Faktoring od Monevii to w mojej ocenie całkiem sprytne rozwiązanie dla specyficznej grupy firm. Z jednej strony brak abonamentu i proste zasady to duży plus. Z drugiej strony prowizja 0,096% dziennie brzmi niewinnie, ale przy fakturze z terminem płatności 90 dni robi się z tego 8,64% - i to jest już konkretny koszt, który trzeba wziąć pod uwagę. To idealne dla firm, które potrzebują natychmiastowej gotówki, ale muszą uważać, żeby koszt faktoringu nie zjadł całego zysku. Nie polecam tego jako stałego rozwiązania, tylko jako doraźną pomoc w kryzysowych sytuacjach.
Koszty faktoringu - gdzie Monevia zarabia?
Monevia zarabia przede wszystkim na prowizji za każdy dzień finansowania. 0,096% dziennie wydaje się mało, ale spójrzmy na przykład:
- Faktura na 10 000 zł z terminem płatności 60 dni.
- Prowizja dzienna: 10 000 zł * 0,096% = 9,6 zł
- Całkowita prowizja: 9,6 zł * 60 dni = 576 zł
- Koszt faktoringu: 5,76% wartości faktury.
Dla faktury z dłuższym terminem płatności (np. 90 dni) koszt wzrasta do 8,64%. Do tego dochodzi opłata karna 2% za nieterminową spłatę, co jest dodatkową pułapką, szczególnie dla firm, które same mają problemy z płatnościami od swoich kontrahentów. Monevia sprytnie eliminuje abonament, ale "odbija" to sobie na prowizjach, które przy dłuższych terminach płatności stają się znaczące.
Kto skorzysta najbardziej?
Monevia celuje w firmy, które mają problem z płynnością, a jednocześnie nie chcą wiązać się długoterminową umową. Z moich obserwacji, to dobre rozwiązanie dla:
- Start-upów: Często mają problem z "dziurą" między wystawieniem faktury a otrzymaniem zapłaty.
- Firm z niskim scoringiem kredytowym: Monevia nie wymaga zdolności kredytowej, co jest ogromnym plusem.
- Przedsiębiorstw finansujących pojedyncze faktury: Brak konieczności stałej współpracy to duża zaleta.
Jednak przestrzegam przed traktowaniem tego jako stałego źródła finansowania. To bardziej "koło ratunkowe" niż długoterminowa strategia.
Na co uważać? Pułapki faktoringu w Monevii
Największą pułapką jest prowizja naliczana od każdego dnia finansowania. Przy długich terminach płatności koszt faktoringu może być naprawdę wysoki. Kolejna rzecz to faktoring jawny – kontrahent musi wyrazić zgodę na cesję wierzytelności. To może być problematyczne, jeśli masz kontrahentów, którzy nie lubią takich rozwiązań.
Przykład z życia
Klient wystawił fakturę na 20 000 zł z terminem płatności 45 dni. Skorzystał z faktoringu Monevii. Prowizja wyniosła:
- 20 000 zł * 0,096% * 45 dni = 864 zł
Klient otrzymał 20 000 zł od razu, ale po 45 dniach musiał oddać Monevii 20 864 zł. Czy mu się to opłaciło? To zależy od tego, jak wykorzystał te pieniądze i czy zysk, jaki wygenerował, był większy niż 864 zł. W tym przypadku opłaciło się, bo klient dzięki szybkiemu zastrzykowi gotówki mógł zrealizować kolejne zlecenie i zarobić dużo więcej. Ale gdyby nic z tymi pieniędzmi nie zrobił, to po prostu straciłby 864 zł.
Czy limit faktoringowy wystarczy?
Domyślny limit 50 000 zł może być niewystarczający dla niektórych firm. Na szczęście Monevia oferuje możliwość negocjacji i zwiększenia limitu do 300 000 zł. To warto rozważyć, jeśli masz faktury na większe kwoty. Pamiętaj, że zwiększenie limitu może wiązać się z dodatkowymi warunkami i weryfikacją.
Porównanie limitów faktoringowych (przykład)
Bank | Domyślny limit | Maksymalny limit |
---|---|---|
Monevia | 50 000 zł | 300 000 zł (po negocjacjach) |
Inny bank (dane hipotetyczne) | 100 000 zł | 500 000 zł |
Jak widać, Monevia ma stosunkowo niski domyślny limit, ale oferuje możliwość jego zwiększenia. To ważne, żeby porównać oferty różnych banków i wybrać tę, która najlepiej odpowiada Twoim potrzebom.