Kredyt hipoteczny w Warmińsko-Mazurskim Banku Spółdzielczym? Powiem tak – szału nie ma, ale też tragedii nie uświadczymy. Dla kogo? Przede wszystkim dla osób związanych z regionem, które szukają oferty w lokalnym banku i nie mają wygórowanych oczekiwań co do super-promocji. Plus za to, że mają w ofercie oprocentowanie stałe (choć wysokie). Minus za wysokie RRSO i haczyki związane z opłatami. Jeśli masz alternatywę w postaci większego banku z lepszą ofertą, to WMBS raczej bym odpuścił.
Oprocentowanie – niby stałe, ale drogie
Zacznijmy od tego, co boli najbardziej – oprocentowanie. Opcja "Kredyt mieszkaniowy Mój Dom - Jubileuszowy" z oprocentowaniem stałym 9,90% to w 2025 roku po prostu słaby żart. Przy takim oprocentowaniu i RRSO 11,73%, oddasz bankowi prawie drugie tyle, co pożyczyłeś. Dla porównania, w niektórych bankach komercyjnych można znaleźć oferty z oprocentowaniem stałym poniżej 9%. Fakt, że jest stałe, daje pewność, ale za tę pewność słono zapłacisz. Lepiej poszukać.
Oprocentowanie zmienne – klasyczny WIBOR z marżą
W przypadku "Uniwersalnego Kredytu Hipotecznego" mamy oprocentowanie zmienne (WIBOR 3M + marża). Na początku 9,85% przez 5 lat, a potem 9,35% (WIBOR 3M 5,85% + marża 3,50 p.p.). Moim zdaniem to ryzykowna opcja. WIBOR może skoczyć i rata pójdzie w górę. Rata przykładowego kredytu 250 000 zł na 15 lat to ok. 2 587 - 2 635 zł miesięcznie. Policzmy:
- 2600 zł * 180 miesięcy = 468 000 zł
- 468 000 zł - 250 000 zł = 218 000 zł (koszt odsetek).
To sporo. Pamiętaj, że WIBOR może pójść w górę! Dodatkowo prowizja 2,5% od kwoty kredytu (w tym przykładzie 6 250 zł) to też niemała kwota na start.
Koszty okołokredytowe – gdzie bank zarabia
WMBS zarabia nie tylko na oprocentowaniu. Zerknijmy na prowizje:
- Prowizja za udzielenie kredytu "Uniwersalny Kredyt Hipoteczny": 2,5% kwoty kredytu. To standard, ale zawsze warto negocjować.
- Opłata za prowadzenie rachunku (Pol-konto Zero): 390 zł rocznie. Można tego uniknąć po spełnieniu warunków. Trzeba doczytać jakie to warunki i czy warto się w to bawić. Często są to ukryte wymagania typu karta kredytowa z obrotem, albo regularne wpływy na konto.
Sprawdź, czy bank nie wymaga dodatkowych produktów (np. karty kredytowej, ubezpieczenia) do uzyskania kredytu. To często podnosi koszt całkowity.
Wkład własny i inne wymagania – standardowa procedura
W kwestii wkładu własnego WMBS nie odbiega od standardów rynkowych – minimum 20% wartości nieruchomości. Można obniżyć do 10%, ale trzeba wykupić ubezpieczenie niskiego wkładu, co oczywiście generuje dodatkowe koszty. Zdolność kredytowa oceniana jest indywidualnie, więc nie licz na cud – bank dokładnie prześwietli Twoje finanse.
Wakacje kredytowe – jest, ale...
WMBS oferuje wakacje kredytowe, ale pod warunkiem terminowej spłaty rat przez 6 miesięcy przed złożeniem wniosku. To standardowa procedura, ale pamiętaj, że podczas wakacji kredytowych bank nadal nalicza odsetki, co zwiększa koszt kredytu.
Podsumowanie – czy warto?
Moim zdaniem, oferta WMBS jest przeciętna. Oprocentowanie wysokie, prowizje standardowe, a warunki do spełnienia podobne jak w innych bankach. Jeśli jesteś związany z regionem i zależy Ci na współpracy z lokalnym bankiem, to możesz rozważyć tę ofertę. Ale zanim podejmiesz decyzję, porównaj ją z ofertami innych banków – zwłaszcza tych większych, które często mają bardziej konkurencyjne warunki.