Usługa doradztwa inwestycyjnego w Biurze Maklerskim Pekao w obecnej formie, czyli bez opłat za samo doradztwo, to całkiem niezła opcja dla osób, które potrzebują wsparcia w inwestowaniu, ale nie chcą płacić za to abonamentu. Główna zaleta to brak kosztów doradztwa – BM Pekao zarabia na prowizjach od transakcji, co jest uczciwym układem. Minusem jest to, że doradca siłą rzeczy będzie bardziej skłonny do rekomendowania transakcji niż trzymania gotówki, bo tylko wtedy zarabia bank. Oferta jest szczególnie atrakcyjna dla początkujących inwestorów z mniejszym kapitałem, którzy szukają wskazówek i spersonalizowanego podejścia, ale też dla osób, które chcą zweryfikować swoje pomysły inwestycyjne.
Bezpłatne doradztwo – gdzie jest haczyk?
Fakt, że doradztwo jest bezpłatne, brzmi zbyt pięknie, żeby było prawdziwe. I w pewnym sensie tak jest. BM Pekao nie jest organizacją charytatywną. Zarabiają na prowizjach od transakcji, które zrealizujesz na podstawie ich rekomendacji. Oznacza to, że doradca może być skłonny do proponowania częstszych transakcji, niż jest to realnie potrzebne. Przykładowo, jeśli masz 10 000 zł i doradca zarekomenduje 10 transakcji rocznie po 1000 zł każda, z prowizją 0,5%, zapłacisz 50 zł prowizji. Niby niewiele, ale jeśli Twój zysk z inwestycji wyniesie np. 3%, to prowizja zje Ci znaczną część zysku.
- Porada: Bądź asertywny i nie daj się namówić na transakcje, których sam nie rozumiesz i nie akceptujesz. Pytaj o argumenty za i przeciw każdej propozycji.
Indywidualne podejście – czy faktycznie?
Deklaracja indywidualnego podejścia i dopasowania strategii do Twojego profilu ryzyka brzmi dobrze. Kwestionariusz MiFID to standard, ale kluczowe jest, jak doradca wykorzystuje te informacje. Czy rzeczywiście pyta o Twoje cele, horyzont inwestycyjny i tolerancję ryzyka, czy tylko odhacza pola w formularzu? Ważne jest, byś sam aktywnie uczestniczył w procesie tworzenia strategii i wyraźnie komunikował swoje oczekiwania. Nie bój się zadawać pytań i prosić o wyjaśnienia.
Dostępność doradcy – plus czy minus?
Dedykowany doradca to duży plus, bo masz stały punkt kontaktu. Możesz z nim porozmawiać o swoich obawach i wątpliwościach. Z drugiej strony, doradca to tylko człowiek i może się mylić. Nie traktuj jego rekomendacji jako wyroczni. Zawsze sprawdzaj informacje, porównuj z innymi źródłami i podejmuj decyzje samodzielnie. Pamiętaj, że to Ty ponosisz odpowiedzialność za swoje inwestycje.
Opłacalność w porównaniu z alternatywami
Porównując ofertę BM Pekao z innymi domami maklerskimi, które pobierają opłaty za doradztwo, można dojść do wniosku, że jest to opcja atrakcyjna cenowo. Niemniej jednak, warto rozważyć alternatywy, takie jak samodzielne inwestowanie z wykorzystaniem platform edukacyjnych, robo-doradców lub płatne, niezależne doradztwo finansowe. Poniższa tabela przedstawia porównanie kosztów (przy założeniu inwestycji 10 000 zł i rocznym zysku 5%, 10 transakcji rocznie):
Opcja | Opłata za doradztwo | Prowizje (przy 0,5%) | Koszty łącznie | Zysk netto |
---|---|---|---|---|
BM Pekao | 0 zł | 50 zł | 50 zł | 450 zł |
Robo-doradca (0,5% rocznie) | 50 zł | 0 zł (zwykle w cenie) | 50 zł | 450 zł |
Doradca Finansowy (500 zł rocznie) | 500 zł | 0 zł | 500 zł | 0 zł |
Jak widać z tabeli, BM Pekao i Robo-doradca kosztują tyle samo. Pytanie zatem, czy potrzebujesz kontaktu z człowiekiem, czy wolisz korzystać z gotowego algorytmu.