PayPo to generalnie spoko opcja, ale z jednym wielkim "ale". Darmowe 30 dni to super sprawa, jeśli masz pewność, że spłacisz wszystko na czas. W przeciwnym razie wpadniesz w kosmiczne oprocentowanie, które zjada każdą "okazję" zakupu. To oferta idealna dla zdyscyplinowanych budżetowo, ale pułapka dla osób, które mają tendencję do wydawania więcej niż powinny. RRSO na poziomie 97,9% to jawne zdzierstwo i lepiej unikać rat jak ognia.
Darmowe 30 dni: Złoty Graal czy Zastawione Sidła?
Bez dwóch zdań, 30 dni bez odsetek to najmocniejsza strona PayPo. Możesz kupić potrzebną rzecz, przetestować ją i dopiero wtedy zapłacić. Idealne, gdy czekasz na wypłatę albo chcesz sprawdzić, czy dany produkt spełnia twoje oczekiwania. Ale pamiętaj, to tylko 30 dni. Po tym czasie PayPo zamienia się w drogiego pożyczkodawcę.
- Zaleta: Darmowy kredyt na 30 dni (RRSO 0%).
- Wada: Presja czasu. Jeśli nie spłacisz na czas, wpadniesz w gigantyczne koszty.
- Porada: Ustaw sobie przypomnienie w telefonie na tydzień przed terminem spłaty. Nie polegaj tylko na SMS-ach od PayPo.
Raty: Lepiej Unikać Jak Ognia
Rozłożenie płatności na raty w PayPo to opcja, której radzę unikać jak diabeł święconej wody. RRSO na poziomie 97,9% to absurdalnie wysoki koszt. Spójrzmy na przykład z danych – pożyczasz 272 zł, a po 120 dniach oddajesz 312,80 zł. To 40,80 zł odsetek przy oprocentowaniu 14%. Niby nie dużo, ale to tylko na tak małą kwotę! W skali roku i przy większych kwotach – katastrofa dla Twojego portfela.
Parametr | Wartość |
---|---|
Kwota kredytu | 272 zł |
Całkowita kwota do zapłaty (po 120 dniach) | 312,80 zł |
Koszt kredytu | 40,80 zł |
RRSO (rzeczywista roczna stopa oprocentowania) | do 97,9% |
Porada: Zamiast rat w PayPo, lepiej poszukaj tańszej alternatywy, np. pożyczki w banku lub od rodziny. Nawet karta kredytowa z sensownym okresem bezodsetkowym może okazać się lepszym rozwiązaniem.
Weryfikacja i Limity: Szybko, Ale Uważaj na Pułapki
Proces weryfikacji w PayPo jest błyskawiczny – PESEL, SMS i jazda. To duży plus, bo możesz szybko skorzystać z usługi. Ale pamiętaj, że ta łatwość dostępu wiąże się z ryzykiem. PayPo chętnie daje limity, bo wie, że część osób nie spłaci na czas i zarobią na odsetkach. Maksymalny limit do 5000 zł może być kuszący, ale łatwo się zadłużyć, jeśli nie będziesz kontrolować wydatków.
Gdzie PayPo zarabia?
PayPo zarabia głównie na:
- Odsetkach od rat.
- Prowizjach od sprzedawców (to ich model biznesowy - dostają prowizję za zwiększenie sprzedaży w sklepie).
- Osobach, które zapominają o terminie spłaty i muszą płacić odsetki.
Akceptacja: Wszędzie Tam, Gdzie Karta To Król
Karta PayPo działa praktycznie wszędzie tam, gdzie akceptują płatności kartą. To wygodne, bo możesz używać jej w sklepach internetowych, stacjonarnych, restauracjach, na stacjach benzynowych – po prostu wszędzie. To duży plus, bo nie jesteś ograniczony do konkretnych sklepów czy usług.