Noble Securities: Obligacje indywidualne

Oferta obligacji w Noble Securities ma swoje plusy i minusy, jak każda tego typu usługa. Z jednej strony, brak opłat za otwarcie i prowadzenie rachunku maklerskiego oraz dostęp do notowań w czasie rzeczywistym to solidny argument. Z drugiej, prowizja 0,14% od transakcji na rynku wtórnym (minimum 5 zł) może zjadać zyski, szczególnie przy mniejszych kwotach. Same obligacje, oparte o WIBOR i marżę, dają szansę na zarobek, ale pamiętajmy – to nie lokata bankowa. Ryzyko istnieje i trzeba je rozumieć. Dla kogo to jest? Dla osób, które mają już podstawową wiedzę o obligacjach, rozumieją ryzyko i chcą dywersyfikować portfel.

Dostępne obligacje - co mają do zaoferowania?

Noble Securities oferuje dostęp do obligacji korporacyjnych, które są bardziej ryzykowne niż obligacje skarbowe, ale potencjalnie bardziej dochodowe. Trzeba dokładnie analizować emitenta i warunki emisji. Przyjrzyjmy się przykładom:

  • PragmaGO S.A. (seria D3): Minimalna kwota to 100 zł, oprocentowanie WIBOR 3M + 3,40 p.p. Brzmi dobrze, ale trzeba sprawdzić, czym dokładnie zajmuje się PragmaGO i jaka jest jej kondycja finansowa.
  • BEST S.A. (seria AC5): Oprocentowanie WIBOR 3M + 3,60 p.p., termin zapadalności to 5,5 roku. BEST to firma zarządzająca wierzytelnościami, co w obecnej sytuacji gospodarczej może być zarówno szansą, jak i zagrożeniem. Cena emisyjna poniżej 100 zł to mały plus.
  • Olivia Fin (seria P2024C): WIBOR 6M + 4,00 p.p. Najwyższa marża, ale i WIBOR 6M jest wyższy, co przekłada się na potencjalnie wyższe odsetki. Większa częstotliwość kapitalizacji to też plus.

Rada: Nie kieruj się tylko wysokością oprocentowania. Zawsze sprawdzaj, kto jest emitentem obligacji i jakie ryzyko się z tym wiąże. Inwestycja w obligacje firmy widmo, choćby z najwyższą marżą, to kiepski pomysł.

Koszty - gdzie Noble Securities zarabia?

Największym kosztem jest prowizja 0,14% (min. 5 zł) od transakcji na rynku wtórnym. Niby niewiele, ale w skali roku i przy częstych transakcjach może się nazbierać. Noble Securities zarabia głównie na tych prowizjach i na opłatach, które pobiera od emitentów za organizację emisji obligacji. Samo otwarcie i prowadzenie rachunku jest darmowe, co jest dużym plusem.

Przykład: Kupujesz obligacje na rynku wtórnym za 1000 zł. Prowizja wyniesie 1,40 zł, ale zapłacisz minimum 5 zł. Sprzedajesz obligacje za 1050 zł. Znowu płacisz minimum 5 zł prowizji. W sumie, na prowizjach oddajesz 10 zł, czyli prawie 1% zysku.

Tabela porównawcza kosztów

Opłata Wysokość
Otwarcie rachunku 0 zł
Prowadzenie rachunku 0 zł
Prowizja od transakcji na rynku wtórnym 0,14% wartości zlecenia, min. 5 zł

Ryzyko – czyli gdzie możesz stracić?

Obligacje korporacyjne to nie lokata bankowa. Istnieje ryzyko niewypłacalności emitenta. Jeśli firma, której obligacje kupiłeś, zbankrutuje, możesz stracić cały kapitał. Oprocentowanie oparte o WIBOR jest zmienne – jeśli stopy procentowe spadną, spadną też Twoje odsetki. Na wartość obligacji na rynku wtórnym wpływa też ogólna sytuacja gospodarcza i sentyment inwestorów.

Porada: Dywersyfikuj portfel obligacji. Nie inwestuj wszystkich środków w jednego emitenta. Analizuj prospekty emisyjne i regularnie sprawdzaj kondycję finansową firm, których obligacje posiadasz.