Exante to specyficzna propozycja. Jeśli masz portfel powyżej 10 000 EUR i myślisz poważnie o handlu na rynkach zagranicznych, to może to być dla ciebie. Jeśli dopiero zaczynasz i chcesz inwestować w akcje na GPW za 1000 zł, zapomnij o Exante – prowizja 0,4% (czyli 4 zł od każdej transakcji 1000 zł) to zdzierstwo w porównaniu do konkurencji. Główna zaleta to dostęp do ogromnej liczby rynków i instrumentów. Główna wada – wysoki próg wejścia i opłaty, które mogą zjeść zyski małych inwestorów. To konto dla graczy, którzy wiedzą, czego chcą i są gotowi zapłacić za dostęp do szerokiego wachlarza możliwości.
Minimalny depozyt i opłaty - dla kogo to się opłaca?
Minimalny depozyt 10 000 EUR to bariera nie do przejścia dla wielu początkujących inwestorów. To jasny sygnał, że Exante celuje w bardziej zamożnych klientów. Ale nawet jeśli masz te pieniądze, zastanów się dwa razy. Jeśli Twoje saldo spadnie poniżej 5 000 EUR, a do tego nie wykonasz żadnej transakcji przez 3 miesiące, zapłacisz 50 EUR kary miesięcznie. To realne ryzyko, zwłaszcza jeśli planujesz trzymać pieniądze na koncie "na wszelki wypadek". Do tego każda wypłata kosztuje 30 EUR. To wszystko skumulowane zjada zyski.
Poniżej przykład:
- Wpłacasz 10 000 EUR
- Po kilku miesiącach wartość portfela spada do 4 900 EUR.
- Nie dokonujesz żadnych transakcji przez 3 miesiące, bo czekasz na lepszy moment.
- Płacisz karę 50 EUR za każdy miesiąc, czyli łącznie 150 EUR.
Czyli na starcie masz 4750 EUR. Exante zarabia nawet wtedy, kiedy Ty tracisz.
Prowizje - gdzie Exante zarabia najwięcej?
Prowizje to kolejna kwestia, na którą trzeba zwrócić uwagę. 0,4% od transakcji na GPW to dużo. Konkurencja oferuje często prowizje rzędu 0,15% lub nawet niższe. Ale prawdziwa siła Exante leży w dostępie do rynków zagranicznych. Prowizje na europejskich giełdach (0,05%) są już bardziej konkurencyjne, a na amerykańskich (ok. 0,02 USD za akcję) mogą być atrakcyjne dla inwestorów handlujących dużymi wolumenami.
| Rynek | Prowizja Exante | Porównanie z konkurencją (szacunkowe) |
|---|---|---|
| GPW | 0,40% | 0,15% (średnia rynkowa) |
| Euronext | 0,05% | 0,08% |
| NYSE/NASDAQ | ok. 0,02 USD/akcja | 0,02-0,05 USD/akcja |
Jednak trzeba pamiętać o ukrytych kosztach. Opłaty za dostęp do notowań w czasie rzeczywistym (do 11,90 EUR miesięcznie) mogą znacząco podnieść koszty inwestowania, zwłaszcza jeśli handlujesz aktywnie na wielu rynkach.
Dostęp do rynków i instrumentów - czy to jest warte ceny?
Ponad 50 rynków i 150 000 instrumentów to imponująca oferta. Jeśli chcesz inwestować w egzotyczne waluty, niszowe ETF-y albo kontrakty terminowe na kakao, Exante da ci taką możliwość. Ale czy naprawdę tego potrzebujesz? Dla większości inwestorów wystarczy dostęp do kilku popularnych giełd i ETF-ów. Pamiętaj, że im więcej możliwości, tym większe ryzyko popełnienia błędu. Brak wiedzy i doświadczenia może kosztować Cię fortunę. Dźwignia finansowa do 1:3 też może być kusząca, ale to miecz obosieczny. Możesz zarobić więcej, ale możesz też szybciej stracić. Dźwignia to ryzyko.
Obsługa klienta i podatki - czy poradzisz sobie bez polskiego supportu?
Brak polskiego supportu i niepełne tłumaczenie strony to duży minus. Jeśli nie czujesz się pewnie z angielskim, możesz mieć problemy z rozwiązywaniem problemów i interpretacją komunikatów. Brak raportu PIT-8C to dodatkowa komplikacja. Musisz sam zadbać o rozliczenie podatkowe, co wymaga wiedzy i czasu. Co prawda Exante udostępnia narzędzia ułatwiające rozliczenia, ale to nadal dodatkowy obowiązek.
Co radzę? Jeśli nie jesteś obeznany z rynkami zagranicznymi i nie masz doświadczenia w samodzielnym rozliczaniu podatków, poszukaj brokera z polskim supportem i raportem PIT-8C. Zaoszczędzisz sobie nerwów i potencjalnych błędów.
