Faktoring w Bank of China? Na podstawie dostępnych, niestety nieaktualnych, danych z BOŚ Banku (zakładam, że Bank of China nie udostępnia publicznie szczegółów oferty, co samo w sobie jest minusem), mogę jedynie spekulować. BOŚ Bank oferował usługę faktoringu, która, generalnie, dla firm z problemami z płynnością finansową, szukających szybkiego dostępu do gotówki zamrożonej w fakturach, może być rozwiązaniem. ALE! Pułapką są koszty. Prowizje od 0,1% do 3% od wierzytelności *plus* cała masa dodatkowych opłat (za aneks, monity, system) szybko zjada zyski. Do tego, faktoring niepełny i brak dyskrecji (odbiorca faktury wie o cesji) sprawiają, że oferta wydaje się przeciętna. Dla kogo to dobre? Tylko dla firm, które naprawdę pilnie potrzebują gotówki i mają margines zysku, by udźwignąć te koszty. Inaczej - lepiej poszukać tańszego finansowania.
Koszty, koszty, koszty!
BOŚ Bank (i pewnie analogicznie Bank of China) zarabia przede wszystkim na prowizjach i opłatach. Spójrzmy na przykładowe koszty dla firmy, która chce sfinansować faktury na 100 000 zł:
- Prowizja przygotowawcza (załóżmy 0,5%): 500 zł
- Prowizja operacyjna (załóżmy 1%): 1000 zł
- Opłata za administrowanie fakturą: 2 zł (może wydawać się mało, ale przy dużej liczbie faktur robi się kwota)
- Opłata miesięczna za system: 150 zł (na użytkownika)
Czyli, zanim jeszcze firma cokolwiek zarobi, oddaje bankowi 1652 zł! I to przy założeniu *niskich* prowizji. Jeśli prowizje będą bliżej górnej granicy (3%), koszty drastycznie rosną. Do tego dochodzą monity, aneksy, wypowiedzenia… Bank zarabia na każdym kroku. Moja rada: Negocjuj! Ustal maksymalną kwotę, jaką jesteś gotów zapłacić za usługę. Inaczej skończysz ze stertą sfinansowanych faktur i pustym kontem.
Limity i zaliczki: Co dostajesz naprawdę?
Maksymalny limit faktoringowy w BOŚ Banku (i prawdopodobnie podobnie w Bank of China) to teoretycznie 250 mln zł. Ale to tylko teoria. W praktyce, limit jest ustalany indywidualnie i zależy od kondycji finansowej firmy, historii kredytowej i relacji z odbiorcami. Zaliczka, czyli kwota, którą dostajesz "na rękę" od razu po przekazaniu faktury, również jest ustalana indywidualnie. BOŚ Bank gwarantował spłatę limitów do 80% (do końca 2023). Pytanie: co z pozostałymi 20%? Bank nie przejmuje pełnego ryzyka niewypłacalności odbiorcy (faktoring niepełny), więc jeśli odbiorca nie zapłaci, firma i tak będzie musiała oddać pieniądze.
Przykładowo, firma otrzymuje zaliczkę w wysokości 80% wartości faktury (np. 80 000 zł z faktury na 100 000 zł). Jeśli odbiorca faktury okaże się niewypłacalny, firma i tak będzie musiała zwrócić bankowi 80 000 zł plus poniesione wcześniej prowizje! To bardzo ważne, aby dokładnie przeanalizować ryzyko niewypłacalności odbiorców przed skorzystaniem z faktoringu.
Faktoring cichy vs. jawny: Kto o tym wie?
BOŚ Bank oferuje faktoring jawny. Oznacza to, że Twój kontrahent zostanie poinformowany o tym, że Twoje faktury są finansowane przez Bank of China. To może mieć negatywny wpływ na relacje z kontrahentami. Niektórzy odbiorcy mogą postrzegać to jako sygnał problemów finansowych firmy. Inni mogą być niechętni do współpracy, wiedząc, że ich faktury są monitorowane przez bank. Faktoring cichy, w którym kontrahent nie jest informowany o cesji, jest znacznie bardziej dyskretny, ale często droższy i trudniej dostępny.
Krajowy czy eksportowy? Waluta ma znaczenie!
BOŚ Bank oferował faktoring zarówno krajowy, jak i eksportowy (w PLN, EUR, USD, GBP). Faktoring eksportowy może być przydatny dla firm prowadzących sprzedaż za granicę, ale wiąże się z dodatkowym ryzykiem kursowym. Jeśli prowizja operacyjna wynosi np. 1%, a kurs waluty zmieni się o 2% na niekorzyść firmy, zysk z transakcji może zniknąć. Ponadto, regulacje prawne w różnych krajach mogą komplikować proces windykacji należności.