Wise to solidna opcja dla osób, które regularnie operują w różnych walutach. Nie jest to konto oszczędnościowe, więc nie licz na zyski z odsetek. Największy plus to transparentność opłat i brak ukrytych marż na kursach wymiany. Jeśli masz na koncie równowartość ponad 3000 EUR, uważaj na opłatę za przechowywanie środków (0,07% nadwyżki) – to może obniżyć atrakcyjność oferty. Dla kogo? Freelancerzy zarabiający w obcych walutach, osoby często podróżujące i robiące zakupy online w zagranicznych sklepach. Dla kogo nie? Dla tych, którzy szukają konta oszczędnościowego lub potrzebują standardowych usług bankowych (kredyty, lokaty).
Opłaty i prowizje: gdzie Wise zarabia?
Wise zarabia na dwóch głównych rzeczach: prowizjach od przewalutowań i opłacie za przechowywanie większych kwot. Patrząc na przykład przelewu SEPA, opłata 1,49 zł + 0,57% wydaje się niewielka, ale przy większych kwotach robi się zauważalna. Przykładowo, przelewając 10 000 zł, zapłacisz 1,49 zł + 57 zł = 58,49 zł. Kurs wymiany jest korzystny, bo Wise stosuje średni rynkowy, ale prowizja to ich zysk. Zwróć uwagę na opłatę za przechowywanie środków powyżej 3000 EUR – to 0,07% rocznie. Czyli trzymając 4000 EUR, zapłacisz 0,7 EUR rocznie (niewiele, ale zawsze coś).
Kursy walut: realny średni rynkowy?
To, że Wise deklaruje średni rynkowy kurs wymiany, to prawda. Sprawdzałem to wielokrotnie, porównując z innymi źródłami (Google Finance, Bloomberg) i różnice były minimalne, wręcz pomijalne. To ogromny plus, bo tradycyjne banki często doliczają do kursu waluty 2-3% marży, co przy większych transakcjach robi dużą różnicę. Kalkulacja jest prosta – im więcej przewalutowujesz, tym więcej oszczędzasz na kursie w Wise.
Dostępność walut i limity: co warto wiedzieć?
Ponad 40 walut to bardzo szeroki wybór. Otrzymywanie lokalnych danych bankowych w 10 walutach (EUR, USD, GBP) to super sprawa, szczególnie dla freelancerów. Limity przelewów są wysokie (do 6 mln EUR/USD), więc nie musisz się martwić o blokady przy większych transakcjach. Ważne: jeśli będziesz operować dużymi kwotami, przygotuj się na weryfikację tożsamości – to standardowa procedura bezpieczeństwa.
Alternatywy i pułapki: na co uważać?
Wise jest dobry do operacji walutowych, ale nie zastąpi w pełni tradycyjnego banku. Brak oprocentowania to minus, jeśli szukasz miejsca do oszczędzania. Inwestycje w produkty Wise (z opłatą 0,55% rocznie) to opcja, ale raczej dla osób, które znają się na rzeczy. Jeśli potrzebujesz kredytu, lokaty czy ubezpieczenia, Wise odpada. Porównaj opłaty Wise z ofertą Revolut – mogą się różnić w zależności od konkretnej waluty i kwoty transakcji. Sprawdź, czy w Twoim przypadku nie wyjdzie taniej.