Societe Generale: Doradztwo finansowe dla firm

Doradztwo finansowe w Societe Generale, o ile w ogóle istnieje jako odrębna usługa (bo oficjalnie się tym nie chwalą), to w mojej ocenie bardziej "doradztwo sprzedażowe" niż realne wsparcie dla klienta. Opłata 550 zł za konsultację, bez jasnych obietnic co do zakresu i efektów, to moim zdaniem zdzierstwo. Dla kogo to może być? Chyba tylko dla firm, które absolutnie nie mają czasu na analizę własnych potrzeb i są gotowe zapłacić za "pogadankę" z bankierem, który i tak będzie naciskał na produkty Societe Generale. Szczerze? Lepiej poszukać niezależnego doradcy.

Koszty "doradztwa" - ukryte pułapki

550 zł za konsultację to dopiero początek. Societe Generale zarabia przede wszystkim na produktach powiązanych z "doradztwem". Przykładowo, po konsultacji dotyczącej finansowania, bank zaoferuje kredyt. Minimalna opłata za udzielenie takiego kredytu to 1500 zł. Do tego dochodzą prowizje, oprocentowanie (ustalane indywidualnie, więc możesz się spodziewać, że nie będzie najkorzystniejsze) i inne ukryte koszty. Przykład z gwarancją bankową? Minimalna prowizja 950 zł kwartalnie. Policzmy:

  • Konsultacja: 550 zł
  • Kredyt (opłata): 1500 zł
  • Gwarancja (rok): 950 zł * 4 = 3800 zł
  • Suma (startowa): 5850 zł

I to jest tylko początek! Nie wierz w "indywidualne negocjacje". Bank ma swoje widełki i rzadko odstępuje od nich znacząco. Pamiętaj, że bank zarabia na tym, że Ty płacisz. Ich celem nie jest Twoje dobro, tylko ich zysk.

MiFID - więcej papieru, mniej realnej pomocy

Bank powołuje się na dyrektywę MiFID, co ma świadczyć o tym, że dbają o Twoje interesy. W rzeczywistości oznacza to wypełnianie ton papierów i ankiet. Ocena "adekwatności instrumentów" to w praktyce zasłona dymna. Bank zadaje pytania, aby mieć alibi w razie problemów, a nie po to, żeby faktycznie zrozumieć Twoje potrzeby. Nie licz na to, że bank powie Ci "nie bierz tego kredytu, to dla Ciebie za duże ryzyko". Powiedzą "podpisałeś, że rozumiesz ryzyko, więc sam jesteś sobie winien".

Porównanie z konkurencją - na co zwrócić uwagę

Zamiast płacić za "doradztwo" w Societe Generale, lepiej porównać oferty kilku banków na własną rękę. Poniżej małe porównanie (hipotetyczne, bo Societe Generale nie jest transparentny):

Parametr Societe Generale (przypuszczenie) Konkurencja (średnia)
Opłata za konsultację 550 zł 0 zł (często darmowe przy ofercie kredytu)
Oprocentowanie kredytu (przykładowo) WIBOR + 3% (do negocjacji, ale ciężko) WIBOR + 2.5% (łatwiej wynegocjować)
Prowizja za gwarancję 950 zł kwartalnie 700 zł kwartalnie

Widzisz różnicę? Nawet niewielka różnica w oprocentowaniu może dać Ci ogromne oszczędności w dłuższej perspektywie. Nie daj się nabrać na "indywidualne podejście". Licz sam!

Co naprawdę powinieneś zrobić?

  • Przeanalizuj sam! Skorzystaj z darmowych narzędzi online, porównywarek kredytów i kalkulatorów finansowych.
  • Porozmawiaj z niezależnym doradcą. Zapłać mu za realną pomoc, a nie za wciskanie produktów.
  • Negocjuj z bankiem! Nie bój się twardo negocjować warunków kredytu i innych produktów.
  • Czytaj umowy! Zanim cokolwiek podpiszesz, dokładnie przeczytaj umowę i zrozum wszystkie koszty.