Finiata: Finansowanie działalności

FlexKapitał od Finiaty to, delikatnie mówiąc, oferta dla specyficznej grupy klientów. Z jednej strony, szybki dostęp do gotówki i minimum formalności brzmią kusząco. Z drugiej, ukryte w abonamentach i prowizjach koszty potrafią wywindować RRSO do poziomów wręcz odstraszających. Jeśli potrzebujesz dosłownie "na wczoraj" i masz pewność szybkiego obrotu pieniądza, to można się zastanowić. Ale jeśli masz czas na porównanie ofert i poszukanie tradycyjnego kredytu, zdecydowanie to polecam. To opcja dla tych, którzy akceptują bardzo wysokie koszty za błyskawiczną dostępność kapitału - idealna dla firm o bardzo krótkim cyklu obrotu gotówką i braku dostępu do tańszych źródeł finansowania.

Koszty, koszty, koszty - czyli gdzie Finiata zarabia

Kluczowym elementem oceny FlexKapitału jest zrozumienie, jak generowane są koszty. Przyjrzyjmy się im bliżej:

  • Opłata abonamentowa: 0,5% miesięcznie od przyznanego limitu. To oznacza, że płacisz niezależnie od tego, czy korzystasz z pieniędzy. Przy limicie 10 000 zł, to 50 zł miesięcznie. Rocznie daje to 600 zł, nawet jeśli ani razu nie sięgniesz po środki.
  • Prowizja od wykorzystanej kwoty: od 2,6% miesięcznie. To już konkretny koszt kredytu. Jeśli wykorzystasz 5 000 zł, zapłacisz minimum 130 zł prowizji.
  • Opłata administracyjna: Minimum 1,67% miesięcznie (za 30 dni) od wykorzystanej kwoty, naliczana dziennie. To dodatkowy koszt, który jeszcze bardziej podnosi RRSO.
  • Opłata za opóźnienie: 2% w skali tygodnia! To gigantyczna kara. Jeśli spóźnisz się ze spłatą 1 000 zł, po tygodniu będziesz winien 1 020 zł, a po miesiącu - teoretycznie - ponad 1 080 zł (trzeba pamiętać, że oprocentowanie maksymalne reguluje prawo).

Przykład: Firma otrzymuje limit 10 000 zł, wykorzystuje 5 000 zł i spłaca po miesiącu. Koszty wyglądają następująco:

Rodzaj opłaty Wysokość
Abonament 50 zł
Prowizja (2,6%) 130 zł
Opłata administracyjna (1,67%) 83,5 zł
Suma 263,5 zł

To oznacza, że koszt pozyskania 5 000 zł na miesiąc wyniósł 263,5 zł. To drogo. Bardzo drogo. Pamiętaj: Finiata zarabia na Twojej potrzebie szybkiej gotówki.

Dla kogo to ma sens? (czyli kiedy warto się zastanowić)

Pomimo wysokich kosztów, FlexKapitał może mieć sens w kilku sytuacjach:

  • Nagła, nieprzewidziana sytuacja: Awaria maszyny, pilna dostawa, opóźnienie w płatności od klienta. Potrzebujesz pieniędzy "na już", a tradycyjny kredyt odpada z powodu czasu oczekiwania.
  • Bardzo krótki cykl obrotu gotówką: Kupujesz towar, sprzedajesz go z zyskiem w ciągu kilku dni. Wysoka prowizja jest akceptowalna, bo szybko generujesz zysk i spłacasz zobowiązanie.
  • Brak dostępu do innych źródeł finansowania: Jesteś młodą firmą z krótką historią kredytową, masz trudności z uzyskaniem kredytu bankowego. FlexKapitał może być "pomostem" do lepszej sytuacji finansowej.

Porada: Jeśli decydujesz się na FlexKapitał, dokładnie policz, ile naprawdę zapłacisz. Upewnij się, że stać Cię na regularne spłaty. Unikaj opóźnień - kary są drakońskie!

Pułapki i haczyki (na co uważać)

Diabeł tkwi w szczegółach. Oto kilka rzeczy, na które musisz zwrócić szczególną uwagę:

  • Automatyczne odnowienie: Umowa jest na 6 miesięcy z możliwością przedłużenia. Upewnij się, że wiesz, jak zrezygnować z odnowienia, żeby nie generować niepotrzebnych kosztów abonamentu.
  • Karta płatnicza: Wymagane jest podłączenie karty płatniczej. To ułatwia Finiacie windykację w przypadku problemów ze spłatą. Upewnij się, że masz na niej wystarczające środki, żeby uniknąć opłat za przekroczenie limitu w karcie.
  • Analiza finansowa: Finiata analizuje Twoje konto bankowe. Zastanów się, czy jesteś gotów udostępnić im te dane.
  • Wysokość limitu: Finiata przyzna Ci limit na podstawie swojej analizy. Może się okazać, że jest niższy niż oczekiwałeś.

Porada: Przeczytaj umowę kilka razy, zanim ją podpiszesz. Zwróć uwagę na wszystkie opłaty i prowizje. Nie bój się zadawać pytań przedstawicielowi Finiaty.

Alternatywy dla FlexKapitału (czyli gdzie szukać taniej)

Zanim zdecydujesz się na FlexKapitał, rozważ następujące alternatywy:

  • Faktoring: Jeśli masz klientów, którzy płacą z opóźnieniem, faktoring może być tańszą opcją.
  • Kredyt obrotowy w banku: Wymaga więcej formalności, ale zazwyczaj jest tańszy niż FlexKapitał.
  • Linia kredytowa w koncie firmowym: Podobnie jak kredyt obrotowy, wymaga analizy banku, ale oferuje niższe koszty.
  • Pożyczki społecznościowe (crowdfunding): Alternatywa dla firm, które mają problem z uzyskaniem tradycyjnego finansowania.

Podsumowując: FlexKapitał to szybki, ale drogi sposób na finansowanie działalności. Używaj go tylko w ostateczności, gdy inne opcje zawodzą. Pamiętaj o dokładnym policzeniu kosztów i unikaniu opóźnień w spłacie.

Najczęściej zadawane pytania o finansowanie firm w Finiata

Finiata oferuje finansowanie faktur (faktoring) oraz elastyczne linie kredytowe dla firm.

Firma musi być zarejestrowana w Polsce, posiadać aktywną działalność i przedstawiać dokumenty finansowe.

Finiata obsługuje zarówno spółki, jak i jednoosobowe działalności gospodarcze.

Okres finansowania zależy od wybranej usługi i może wynosić od 30 do 120 dni.

Wymagane są podstawowe dane rejestrowe firmy, dokumenty finansowe oraz faktury do sfinansowania.

Tak, cały proces aplikacji i obsługi finansowania odbywa się online.

Decyzja kredytowa podejmowana jest zazwyczaj w ciągu 24 godzin od złożenia kompletu dokumentów.

Finiata zwykle nie wymaga zabezpieczeń majątkowych ani poręczeń przy finansowaniu faktur.

Koszty finansowania są ustalane indywidualnie i zależą od kwoty oraz okresu finansowania.

Tak, wcześniejsza spłata zobowiązania jest możliwa i nie wiąże się z dodatkowymi kosztami.

Najczęściej korzystają firmy z branży usługowej, handlowej oraz IT.

Tak, Finiata analizuje historię kredytową przedsiębiorstwa przed udzieleniem finansowania.

Finiata finansuje głównie faktury wystawione dla kontrahentów z Polski.

Po akceptacji wniosku środki są przelewane na konto firmowe zazwyczaj w ciągu 24 godzin.

Tak, Finiata zapewnia wsparcie doradców na każdym etapie procesu finansowania.
Piotr Nowak
Zweryfikowane przez eksperta

Doświadczony dziennikarz finansowy w sektorze bankowym Polski

Piotr Nowak

31 października