BDM: Kontrakty terminowe (Futures) indywidualne

Kontrakty terminowe w BDM to oferta, która **nie powala na kolana, ale też nie odrzuca**. Dla kogo? Dla kogoś, kto już ma rachunek w BDM i chce spróbować futures, ale nie szuka najtańszych rozwiązań na rynku. Główne zalety to prostota dostępu (jeśli już jesteś klientem) i brak opłat za rachunek, jeśli handlujesz. Główna wada? Prowizje, szczególnie te na akcje, są wyższe niż u konkurencji. I brak jasnych informacji o depozytach zabezpieczających to spory minus. To nie jest oferta dla kogoś, kto chce robić high-frequency trading – koszty prowizji to zjedzą. Bardziej dla kogoś, kto okazjonalnie chce zabezpieczyć portfel lub spekulować na średnim terminie.

Prowizje – gdzie BDM zarabia?

BDM zarabia przede wszystkim na prowizjach. Przyjrzyjmy się im bliżej. 2,90 zł za kontrakt to niby niewiele, ale w kontekście depozytu zabezpieczającego, który może wynosić np. 5000 zł, to już spora część potencjalnego zysku. Prawdziwym "hitem" jest prowizja za kontrakty na akcje – 11,90 zł. To praktycznie dyskwalifikuje tę ofertę, jeśli planujesz handlować kontraktami na pojedyncze spółki. Porównaj to z ofertą konkurencji, gdzie prowizje często są niższe o 50% lub więcej. Zysk BDM jest tu oczywisty, ale Twój potencjalny zysk maleje.

Przykład: Zakładasz, że akcje KGHM pójdą w górę i kupujesz 1 kontrakt (100 akcji). Płacisz 11,90 zł prowizji. Akcje faktycznie rosną i zarabiasz 200 zł na kontrakcie. Kolejne 11,90 zł płacisz przy zamykaniu pozycji. Twoje rzeczywiste zyski to 176,20 zł. Jeśli prowizja byłaby niższa o połowę, zarobiłbyś więcej.

Ukryte koszty i notowania

Prowadzenie rachunku jest bezpłatne, ale... tylko pod pewnymi warunkami. Jeśli nie generujesz odpowiednich obrotów, zapłacisz 7,95 zł miesięcznie. Niby nic wielkiego, ale to dodatkowy koszt, który obniża Twój potencjalny zysk. Podobnie z notowaniami w czasie rzeczywistym. Jeśli nie handlujesz aktywnie, musisz płacić od 9,95 zł do 109 zł miesięcznie. To spory wydatek, szczególnie dla początkujących traderów, którzy dopiero uczą się rynku. BDM zarabia na Twojej niewiedzy i nieaktywności.

Rada: Jeśli dopiero zaczynasz, sprawdź, czy możesz korzystać z notowań opóźnionych (np. z platformy GPW InfoStrefa). To darmowe rozwiązanie, które pozwoli Ci zaoszczędzić na starcie.

Depozyty zabezpieczające – wielka niewiadoma

W udostępnionych materiałach BDM brakuje kluczowej informacji – szczegółowych warunków depozytów zabezpieczających (margin). Ile musisz mieć na rachunku, żeby otworzyć pozycję? Jakie są minimalne depozyty? Jakie są wezwania do uzupełnienia depozytu (margin call)? Tego nie wiesz, dopóki nie skontaktujesz się bezpośrednio z BDM. To poważny minus. Brak transparentności utrudnia planowanie strategii i zarządzanie ryzykiem.

Ostrzeżenie: Handel kontraktami terminowymi wiąże się z dźwignią finansową. Możesz zarobić dużo, ale możesz też stracić dużo więcej, niż zainwestowałeś. Bez znajomości warunków depozytów zabezpieczających, ryzykujesz utratę wszystkich środków na rachunku.

Zawieszone kontrakty – co zniknęło?

Obrót kontraktami na obligacje skarbowe i WIBOR został zawieszony. To ograniczenie oferty, które może być istotne dla inwestorów, którzy chcieli zabezpieczyć się przed zmianami stóp procentowych lub inflacją. Nie winię BDM za to bezpośrednio (decyzja może wynikać ze zmian na GPW), ale fakt pozostaje – masz mniej instrumentów do dyspozycji.