Circle K: Karty paliwowe dla firm

Ogólnie rzecz biorąc, karty paliwowe Circle K to solidna opcja, ale bez fajerwerków. Dla małych firm, które nie chcą się wiązać umowami i formalnościami, Easy Card jest OK, ale rabaty są minimalne i trzeba płacić z góry. PRO Card i Routex mają sens dla firm, które tankują sporo, bo inaczej obniżki są śmieszne. Największy haczyk? Te 500 litrów miesięcznie. Jeśli raz nie dobijesz do tego limitu, możesz stracić rabaty. Mimo to, plus za transparentność kosztów - Circle K nie ukrywa opłat.

Easy Card: Karta przedpłacona dla "oszczędnych"

Easy Card to karta przedpłacona, co z jednej strony upraszcza formalności, ale z drugiej odbiera korzyści z odroczonego terminu płatności. Idealna dla jednoosobowych działalności albo firm z jednym autem, które nie chcą kredytu kupieckiego. Ale czy to się opłaca?

  • Zalety: brak formalności, zbiorcza faktura, dostęp do raportów.
  • Wady: brak rabatów na poziomie PRO Card, brak odroczonego terminu płatności.

Moja rada: Jeśli tankujesz mniej niż 100 litrów miesięcznie, nawet się tym nie interesuj. Szukaj promocji na stacjach albo korzystaj z programów lojalnościowych dla klientów indywidualnych. Wyjdziesz na tym lepiej.

Circle K PRO Card: Dla tych co dużo jeżdżą (i tankują)

Circle K PRO Card to karta dla firm tankujących ponad 500 litrów miesięcznie. Tu zaczynają się "atrakcyjne" rabaty i odroczony termin płatności. Ale czy faktycznie są atrakcyjne?

Przykładowa kalkulacja:

  • Tankujesz 500 litrów miesięcznie, rabat 7 groszy na litrze.
  • Oszczędność: 500 litrów * 0,07 zł = 35 zł miesięcznie.
  • Bony Circle K EXTRA: 10 zł za każde 500 litrów.
  • Łącznie: 45 zł miesięcznie.

Wniosek: Za 500 litrów paliwa wartego około 3500 zł (przy cenie 7 zł/litr) dostajesz 45 zł zniżki. To około 1,3% rabatu. Szału nie ma. Circle K zarabia na marży paliwowej, a Ty dostajesz ochłapy.

Moja rada: Negocjuj! Jeśli masz dużą flotę, możesz wywalczyć większe rabaty. Pamiętaj, że Circle K zarabia na Twoim zużyciu paliwa, więc mają pole do manewru. Nie bój się postawić na swoim.

Pułapka minimalnego zużycia

Uważaj na to minimalne zużycie 500 litrów miesięcznie. Jeśli raz nie dobijesz do tego limitu, możesz stracić rabaty w następnym miesiącu. To częsta praktyka firm paliwowych. Patrz na to jak na abonament – płacisz, żeby mieć zniżki, a jeśli nie wykorzystasz, to tracisz.

Routex: Międzynarodówka z dodatkowymi kosztami

Routex to karta dla firm transportowych, akceptowana na stacjach w całej Europie. Brzmi dobrze, ale trzeba pamiętać o dodatkowych kosztach. O ile Circle K deklaruje brak opłat za transakcje, to za granicą mogą dochodzić opłaty za przewalutowanie i inne prowizje.

Moja rada: Dokładnie sprawdź cennik stacji partnerskich Routex. Często jest tak, że paliwo na stacjach partnerskich jest droższe niż na zwykłych stacjach, więc te "rabaty" mogą się nie opłacać. Porównuj ceny i tankuj tam, gdzie jest najtaniej.

Bezpieczeństwo i zarządzanie kartami

Dostęp do panelu online to plus, bo można szybko zablokować kartę w razie zgubienia lub kradzieży. Limity transakcyjne to też dobra opcja, żeby ograniczyć ryzyko nadużyć. Ale pamiętaj, że to Ty odpowiadasz za bezpieczeństwo kart i PIN-ów. Nie zostawiaj kart w samochodzie i nie zapisuj PIN-ów na kartkach.