BNP Paribas: Kredyty konsolidacyjne

Kredyt konsolidacyjny w BNP Paribas to opcja warta rozważenia, ale bez fajerwerków. Brak prowizji to spory plus, ale oprocentowanie oscylujące wokół 12% (RRSO) nie powala na kolana – da się znaleźć taniej. Oferta skierowana do osób, które chcą uprościć sobie życie, łącząc kilka kredytów w jeden, ale muszą dokładnie przeliczyć, czy oszczędność na racie miesięcznej nie jest okupiona znacznym wzrostem całkowitego kosztu kredytu. Szczególnie ostrożnie powinni podchodzić klienci z dobrą historią kredytową – mogą dostać lepsze warunki w innych bankach.

Koszty: Gdzie BNP Paribas zarabia?

BNP Paribas chwali się brakiem prowizji, co jest niewątpliwie zachęcające. Diabeł tkwi jednak w szczegółach, a konkretnie w oprocentowaniu. Nominalne 11,99% to niemało, a RRSO, które uwzględnia wszystkie koszty (np. ubezpieczenie, jeśli się na nie zdecydujemy), może sięgnąć nawet 12,68%. Przyjrzyjmy się przykładowi:

  • Kredyt: 78 758 zł
  • Okres: 94 miesiące
  • Rata: 1 295,90 zł
  • Całkowity koszt kredytu: 43 057 zł

W tym przypadku oddajemy bankowi dodatkowe 43 tysiące złotych! To pokazuje, że brak prowizji to tylko wabik. Bank zarabia krocie na odsetkach w długim okresie spłaty. Rada: Skróć okres kredytowania do minimum, na jaki pozwalają Twoje możliwości finansowe. Każdy miesiąc mniej to realna oszczędność.

Symulacja konsolidacji: Czy to się opłaca?

Sprawdźmy, czy konsolidacja w BNP Paribas ma sens. Załóżmy, że masz:

  • Kredyt gotówkowy: 30 000 zł (rata 600 zł, pozostało 50 rat)
  • Karta kredytowa: 10 000 zł (minimalna rata 300 zł)
  • Kredyt ratalny: 5 000 zł (rata 200 zł, pozostało 25 rat)

Łączne miesięczne obciążenie: 1100 zł. Do spłaty łącznie: 30 000 + 10 000 + 5 000 = 45 000 zł.

Konsolidujemy to w BNP Paribas na 84 miesiące (7 lat) z RRSO 12,5%. Rata wyniesie około 800 zł (tylko przykład!). Oszczędność miesięczna to 300 zł, ale... Całkowity koszt kredytu (45 000 + odsetki) może wynieść nawet 70 000 zł! Oznacza to, że mimo niższej raty, w ostatecznym rozrachunku przepłacisz o 25 000 zł! Wniosek: niższa rata nie zawsze oznacza oszczędność.

Dodatkowa gotówka: Pułapka na desperatów?

BNP Paribas kusi możliwością dobrania dodatkowej gotówki w ramach kredytu konsolidacyjnego. Brzmi kusząco, ale to prosta droga do wpadnięcia w spiralę zadłużenia. Pożyczanie na spłatę długów, powiększone o kolejne wydatki, to przepis na finansową katastrofę. Stanowczo odradzam! Skup się na spłacie istniejących zobowiązań, a nie na generowaniu nowych.

Dokumentacja i wymagania: Formalności bez zaskoczeń

Proces ubiegania się o kredyt konsolidacyjny w BNP Paribas nie odbiega od standardów rynkowych. Potrzebny będzie dowód osobisty, zaświadczenie o dochodach oraz dokumenty potwierdzające posiadane zobowiązania (umowy kredytowe, wyciągi z kart kredytowych). Bank dokładnie prześwietli Twoją historię kredytową w BIK, więc jakiekolwiek opóźnienia w spłatach z przeszłości mogą zmniejszyć Twoje szanse na pozytywną decyzję. Ważne: Bank wymaga spłaty co najmniej jednego zobowiązania spoza BNP Paribas. Inaczej mówiąc, jeśli wszystkie Twoje kredyty są w BNP Paribas, konsolidacja nie wchodzi w grę.