Twisto: Karty debetowe

Twisto z kartą debetową w 2025 roku to... skomplikowane. Oferta jest niszowa i ma sens tylko dla specyficznej grupy odbiorców. Jeśli lubisz kupować online, a dyscyplina finansowa nie jest Twoją mocną stroną, to Twisto może być dla Ciebie. W przeciwnym razie - omijałbym szerokim łukiem. Główna zaleta to odroczone płatności i opcja rozłożenia na raty, ale pułapką są wysokie koszty, jeśli nie pilnujesz terminów.

Trzy plany, czyli jak wycisnąć kasę

Twisto oferuje trzy plany. Zacznijmy od liczb. Załóżmy, że regularnie korzystasz z karty Twisto i każdego miesiąca wydajesz 1000 zł. Oto co zapłacisz w skali roku:

• Plan Start (0 zł/miesiąc): Teoretycznie darmowy, ale brak karty fizycznej i płatności mobilnych go dyskwalifikuje. Nadaje się tylko do okazjonalnych zakupów w sklepach partnerskich Twisto. Zarabiają na Tobie, licząc na to, że zapomnisz spłacić w terminie i wpadniesz w odsetki.
• Plan Online (9,99 zł/miesiąc): 119,88 zł rocznie za wirtualną kartę, której nie podepniesz do Apple Pay czy Google Pay? Serio? To strata pieniędzy. Zapłacisz za coś, co możesz mieć w większości banków za darmo. Unikaj jak ognia.
• Plan Space (19,99 zł/miesiąc): 239,88 zł rocznie. Dużo. Ale dostajesz kartę fizyczną, Apple Pay/Google Pay i "korzystne" kursy wymiany walut (o tym za chwilę). Jeśli korzystasz z odroczonych płatności i rat, to może się opłacać. Ale licz się z tym, że Twisto liczy na to, że się potkniesz.

Moja rada: Jeśli już musisz, to bierz Plan Space, ale tylko jeśli wiesz, że będziesz spłacać wszystko w terminie. Inaczej, po kilku miesiącach, okaże się, że przepłaciłeś jak za zboże.

Kursy walut? Lepiej sprawdź dwa razy

Twisto chwali się "korzystnymi" kursami wymiany walut. Sprawdziłem to. Porównałem kursy Twisto z kursem Mastercard i kursem NBP w konkretnym dniu. Różnica nie była dramatyczna, ale zawsze Twisto był droższy. To subtelny sposób na zarabianie, którego możesz uniknąć korzystając z karty Revolut lub kantoru internetowego.

Przykład: Zakup za 100 EUR. W Twisto zapłacisz o 2-3 zł więcej niż w Revolut. Niby nic, ale przy częstych transakcjach to się sumuje.

Tabela: Porównanie kosztów zakupu 100 EUR (dane przykładowe)

Raty 0%? Uważaj na haczyki

Opcja rozłożenia płatności na 3 raty 0% brzmi kusząco. I faktycznie, jeśli spłacasz regularnie, to nic nie płacisz. Ale jeśli się spóźnisz z jedną ratą, Twisto naliczy odsetki od całości zadłużenia. To klasyczna pułapka. Nowa opcja - do 24 rat - to już jawne pójście w stronę typowego kredytu konsumenckiego, z wysokim oprocentowaniem.

Moja rada: Traktuj raty 0% jako opcję awaryjną, a nie standardowy sposób płacenia. Ustaw sobie przypomnienie w kalendarzu na kilka dni przed terminem spłaty.

Personalizacja karty? Fajny bajer, ale...

Możliwość spersonalizowania karty fizycznej z planu Space napisem to fajny bajer. Żółta lub czarna karta bez kodu CVC z napisem "Król Janek" wygląda... oryginalnie. Ale czy to jest warte 239,88 zł rocznie? Moim zdaniem nie. To gadżet, który ma Cię skusić, żeby wydać więcej pieniędzy.