Santander Bank Polska z "Kontem Firmowym Online" to dla jednoosobowych działalności gospodarczych propozycja, którą można rozważyć, ale bez entuzjazmu. Z jednej strony, "darmowe" prowadzenie konta i przelewy to wabik. Z drugiej, ukryte koszty i haczyki sprawiają, że trzeba czytać regulamin drobnym drukiem. To oferta dla kogoś, kto aktywnie zarządza finansami firmy online i jest świadomy kruczków.
Opłaty i "darmowość" – gdzie jest haczyk?
Na pierwszy rzut oka: "Konto za darmo!". Ale prawda jest bardziej skomplikowana. Santander zarabia na Twojej uwadze, a dokładnie na zgodach marketingowych. Rezygnujesz z nich? Płacisz za prowadzenie konta. Podobnie z kartą – "darmowa" tylko, gdy wydasz 400 zł miesięcznie. Inaczej, płacisz. Przykład:
- Brak zgód marketingowych = opłata za prowadzenie konta (nie podano kwoty)
- Brak transakcji kartą na 400 zł/miesiąc = opłata za kartę (nie podano kwoty)
Darmowe przelewy Elixir to standard, ale za BlueCash (natychmiastowe) masz tylko 10 darmowych. Dalej? Płacisz. I to pewnie niemało (kwota nie podana). Oddział? Unikaj jak ognia! Przelew złożony w oddziale to 30 zł. To przykład, jak bank zachęca do korzystania z bankowości online, karząc za tradycyjną obsługę.
Aplikacja Mobilna – wygoda czy iluzja kontroli?
Aplikacja Santander mobile to standard w dzisiejszych czasach. Dostęp 24/7, autoryzacja transakcji – to wszystko powinno działać bez zarzutu. Plus za płatności mobilne (BLIK, Google Pay, Apple Pay, Garmin Pay). Ale pamiętaj, aplikacja to tylko interfejs. Prawdziwa kontrola to regularne sprawdzanie historii transakcji i pilnowanie opłat.
Dodatkowe "e-" – czy to się opłaca?
Santander kusi dodatkowymi e-usługami: eKsięgowość, eUmowy, eFaktoring, eWadia. Brzmi nowocześnie, ale czy to się opłaca? Przykładowo, eKsięgowość od 5 zł/miesiąc. Ale czy to wystarczy? Czy nie lepiej zainwestować w profesjonalne biuro rachunkowe? eFaktoring to limit do 100 tys. zł. na start. Może być przydatne, ale sprawdź oprocentowanie i prowizje. Pamiętaj, bank zarabia na każdej z tych usług.
Promocja do 3300 zł – złoty strzał czy marketingowy trik?
3300 zł premii to kusząca wizja. Ale czy realna? 900 zł zwrotu za transakcje kartą/BLIKiem? Musisz wydać sporo, żeby to osiągnąć. 900 zł za wymianę walut w Kantorze Santander? Jeśli nie prowadzisz rozliczeń w walucie, to bez sensu. Lokata Biznes Impet? Sprawdź oprocentowanie – pewnie szału nie ma. 300 zł za wpływy na rachunek i 300 zł za otwarcie konta? To chyba najłatwiejsze do zdobycia. Ogólnie, promocja wymaga sporo zachodu i planowania. Zastanów się, czy gra jest warta świeczki.