Master Leasing: Leasing dla firm

Leasing w Master Leasing, z perspektywy kogoś, kto sprawdził, co mają do zaoferowania, to mieszanka potencjalnych korzyści i sporych znaków zapytania. Działają jako broker, co samo w sobie nie jest złe – teoretycznie powinni wynegocjować lepsze warunki. Ale brak transparentności w kwestii kosztów i indywidualne podejście do każdego klienta może oznaczać, że bez mocnej pozycji negocjacyjnej przepłacisz. Oferta może być atrakcyjna dla firm szukających elastyczności i chcących skorzystać z korzyści podatkowych, ale trzeba uważać na ukryte koszty i dokładnie przeliczyć, czy to się opłaca bardziej niż kredyt lub zakup za gotówkę.

Dostępność i warunki umowy – niby dobrze, ale...

Oferta Master Leasing obejmuje samochody osobowe i dostawcze do 3,5 tony, co jest standardem na rynku. Okres finansowania od 24 do 60 miesięcy daje pewną elastyczność, ale limity kilometrów (200 000 km dla osobowych i 300 000 km dla dostawczych) mogą być problematyczne dla firm intensywnie użytkujących pojazdy. Przekroczenie limitu to dodatkowe koszty, a stawki za kilometr potrafią być wysokie. Przykładowo, przekroczenie limitu o 50 000 km przy stawce 0,20 zł/km to dodatkowe 10 000 zł.

Moja rada: Jeśli wiesz, że będziesz dużo jeździć, negocjuj wyższy limit kilometrów albo szukaj oferty bez limitu.

Koszty – tu się kryje diabeł

Brak jawnych stawek procentowych i prowizji to największy minus oferty Master Leasing. Indywidualne podejście brzmi dobrze, ale w praktyce oznacza, że musisz być świadomym negocjatorem, żeby nie dać się naciągnąć. Skoro współpracują z 30 firmami leasingowymi, powinni przedstawić Ci kilka ofert do porównania, a nie tylko jedną "najlepszą".

Przykład: Załóżmy, że Master Leasing wynegocjował dla Ciebie leasing samochodu za 100 000 zł na 36 miesięcy z opłatą wstępną 10% (10 000 zł) i wykupem 20% (20 000 zł). Rata miesięczna, przy braku jawnego oprocentowania, może się okazać wyższa niż w konkurencyjnej ofercie z jasnymi warunkami. Bez konkretnych liczb trudno ocenić, gdzie tak naprawdę zarabiają.

Porównanie:

Parametr Master Leasing (potencjalnie) Konkurencja (oferta znana)
Oprocentowanie Nieznane 5%
Prowizja Nieznana 2%
Rata miesięczna (szacunkowa) Trudna do oszacowania ~2700 zł

Podatki – korzyści dla przedsiębiorców, ale z haczykami

Możliwość wrzucenia rat leasingowych w koszty firmy to duży plus, podobnie jak odliczenie VAT. Zniesienie składki zdrowotnej od sprzedaży auta po leasingu w 2025 roku to dodatkowy bonus. Ale limity amortyzacyjne (150 000 zł dla spalinowych i 225 000 zł dla elektrycznych) oznaczają, że przy droższych samochodach tylko część raty będzie kosztem uzyskania przychodu. To sprawia, że leasing luksusowego auta staje się mniej opłacalny.

Przykład: Leasingując auto za 200 000 zł (spalinowe), tylko 75% raty (150 000/200 000) będzie mogło być zaliczone do kosztów. Oznacza to, że de facto część kosztów leasingu pokrywasz z własnej kieszeni.

Formalności – niby uproszczone, ale...

Ograniczona ilość dokumentów to plus, ale zaświadczenie o zarobkach i potwierdzenie wpływów z 3 miesięcy to standardowa procedura. Możliwość zawierania umów online to wygodne rozwiązanie, ale nie zwalnia z obowiązku dokładnego przeczytania umowy przed podpisaniem. Zwłaszcza, że warunki są negocjowane indywidualnie i łatwo coś przeoczyć.

Ostrzeżenie: Nie daj się ponaglać i dokładnie przeanalizuj umowę. Zapytaj o wszystkie koszty dodatkowe (np. ubezpieczenie, serwis, opłaty za przekroczenie limitu kilometrów).