Usługi maklerskie Citi Handlowy to typowa oferta banku, gdzie wygoda bycia klientem banku spotyka się z przeciętną ofertą maklerską. Nie jest to najgorsza opcja, ale raczej nie dla kogoś, kto szuka agresywnie niskich prowizji i zaawansowanych narzędzi tradingowych. Główna zaleta to zintegrowane konto bankowe i maklerskie oraz dostęp do obligacji z rynku międzybankowego. Wadą są stosunkowo wysokie prowizje, szczególnie na rynkach zagranicznych, i potencjalne ukryte opłaty. Idealne dla początkujących inwestorów, którzy cenią sobie prostotę i dostęp do doradztwa, ale raczej nie dla aktywnych traderów, którzy szukają oszczędności na każdej transakcji.
Prowizje – tu Citi Handlowy pokazuje pazur, ale nie w dobry sposób
Prowizje to najsłabszy punkt tej oferty. 0,5% od transakcji zagranicznej to sporo, a minimalne kwoty prowizji dodają oliwy do ognia. Spójrzmy na konkretne przykłady:
- USA: Minimalna prowizja 25 USD. Przy transakcji na 5000 USD zapłacisz 25 USD, czyli 0,5%. Ale przy transakcji na 1000 USD zapłacisz nadal 25 USD, co daje efektywną prowizję 2,5%! To bardzo dużo.
- Niemcy: Minimalna prowizja 20 EUR. Analogicznie jak wyżej, małe transakcje są po prostu nieopłacalne.
- Polska: Tu musisz sprawdzić tabelę opłat, ale podejrzewam, że prowizje też nie będą najniższe na rynku.
Pułapka: Minimalne prowizje biją po kieszeni przy mniejszych transakcjach. Zastanów się, czy będziesz handlować małymi kwotami. Jeśli tak, poszukaj brokera z prowizjami procentowymi bez minimalnych wartości.
Opłata za przechowywanie – kolejny zjadacz zysków
0,008% miesięcznie za przechowywanie zagranicznych instrumentów brzmi niewinnie, ale rocznie daje to 0,096%. Niby mało, ale:
- Przy portfelu o wartości 50 000 zł zapłacisz 48 zł rocznie.
- Przy portfelu o wartości 100 000 zł zapłacisz 96 zł rocznie.
Pułapka: To opłata, którą łatwo przeoczyć, ale w długim terminie potrafi uszczuplić zyski, szczególnie przy mniej aktywnym handlu.
Dostęp do obligacji z rynku międzybankowego – tu Citi Handlowy się wyróżnia
To jedyny element oferty, który uważam za naprawdę atrakcyjny. Dostęp do obligacji po cenach z rynku międzybankowego to potencjalna szansa na lepsze warunki niż te oferowane klientom detalicznym przez większość brokerów. Problem w tym, że nie podano szczegółów na jakich warunkach.
Jak to sprawdzić?
Zapytaj maklera o konkretne warunki dostępu do tego rynku: jakie są minimalne kwoty transakcji, jakie są spready (różnica między ceną kupna i sprzedaży), i jakie są ewentualne dodatkowe opłaty. Bez tego trudno ocenić, czy to faktycznie dobra oferta.
Platforma i obsługa – wygoda kosztem funkcjonalności
Integracja z kontem bankowym i dostęp do platformy online to plusy. Obsługa klienta w języku polskim i angielskim też. Pytanie, jak wygląda sama platforma? Czy jest intuicyjna? Czy ma wystarczająco dużo narzędzi analitycznych?
Porada:
Poproś o dostęp demonstracyjny do platformy przed założeniem konta. Sprawdź, czy interfejs Ci odpowiada i czy ma funkcje, których potrzebujesz. Bez tego ciężko ocenić, czy to dobra opcja.
Podsumowanie
Usługi maklerskie Citi Handlowy to propozycja dla osób, które cenią sobie wygodę i zintegrowane rozwiązania bankowe, ale nie są gotowe na rewolucyjne oszczędności. Oferta ma swoje plusy, takie jak dostęp do obligacji z rynku międzybankowego i obsługa w języku polskim i angielskim. Jednak prowizje i opłaty za przechowywanie instrumentów mogą okazać się barierą dla aktywnych inwestorów i osób handlujących mniejszymi kwotami. Przed podjęciem decyzji warto dokładnie przeanalizować tabelę opłat i prowizji, a także poprosić o dostęp demonstracyjny do platformy transakcyjnej.