BM Citi: Usługi maklerskie indywidualne

Biuro Maklerskie Banku Handlowego, w skrócie BM Citi Polska, to solidny gracz, ale ich oferta w 2025 roku jest przeciętna. Prowizje są akceptowalne, ale brak im konkurencyjności w porównaniu do młodszych, internetowych brokerów. Negocjacje prowizji startują dopiero od 300 tys. zł, co wyklucza większość drobnych inwestorów. Zdecydowanie oferta skrojona dla klienta ceniącego sobie tradycję banku i potencjalnie posiadającego spory kapitał. Dla "łowców okazji" i aktywnych daytraderów – poszukałbym gdzie indziej, bo marże mogą szybko zjeść zyski.

Koszty transakcyjne – sprawdź, zanim klikniesz!

BM Citi Polska różnicuje prowizje w zależności od sposobu składania zleceń. To istotne, bo internet jest najtańszy, ale nie zawsze dostępny. Zerknijmy na przykładowe koszty dla transakcji akcjami o wartości 10 000 zł:

  • Internet: 0,38% = 38 zł
  • Telefon: 0,95% = 95 zł
  • Punkt Obsługi Klienta (PUM): 1,5% = 150 zł

Różnica jest kolosalna! Płacenie 150 zł za transakcję, którą można zrobić online za 38 zł, to wyrzucanie pieniędzy w błoto. Korzystanie z PUM opłaca się tylko, jeśli naprawdę potrzebujesz osobistej konsultacji i wsparcia. Dla małych zleceń, np. o wartości 500 zł, prowizja internetowa wyniesie 1,9 zł, ale zostanie podniesiona do minimalnych 5 zł. Pamiętaj o tym!

Daytrading – zwrot prowizji to chwyt marketingowy?

Oferta daytradingu z prowizją 0,25% brzmi zachęcająco, ale diabeł tkwi w szczegółach. Zwrot dotyczy tylko *odwrotnego* zlecenia. Czyli, jeśli kupisz akcje rano i sprzedasz je tego samego dnia, dostaniesz zwrot prowizji dopiero, gdy je *ponownie* kupisz. To ogranicza elastyczność i może prowadzić do niepotrzebnych transakcji, aby "odzyskać" prowizję. Uważam to za mało transparentny i średnio korzystny chwyt.

Negocjacje prowizji – czy jesteś wystarczająco bogaty?

Możliwość negocjacji prowizji od portfela od 300 000 zł brzmi obiecująco, ale minimalna prowizja 0,5% wartości portfela przez 6 miesięcy to już mniej różowo. Policzmy:

Portfel 300 000 zł * 0,5% = 1500 zł. Oznacza to, że przez 6 miesięcy musisz zapłacić minimum 1500 zł prowizji, niezależnie od liczby transakcji. To się opłaca tylko, jeśli generujesz duży obrót. Przy mniejszej aktywności lepiej pozostać przy standardowych prowizjach.

Instrumenty pochodne – dla kogo?

Prowizje na derywaty wyglądają następująco:

Kontrakty terminowe (Internet)

  • Na indeks: 9 zł/kontrakt
  • Na akcje: 3 zł/kontrakt
  • Na kursy walut: 0,50 zł/kontrakt

Opcje (Internet)

  • 2% wartości opcji (min. 2 zł, max 9 zł)

Prowizje na kontrakty terminowe są konkurencyjne, szczególnie w wersji internetowej. Natomiast prowizje na opcje są procentowe, co przy większych wolumenach może okazać się kosztowne. Instrumenty pochodne to ryzykowne aktywa i oferta BM Citi Polska nie wyróżnia się niczym szczególnym na tle konkurencji.