SuperGrosz: Pożyczki krótkoterminowe indywidualne

Pożyczki krótkoterminowe w SuperGrosz oceniam jako opcję obarczoną sporym ryzykiem, ale mogącą być akceptowalną w specyficznych sytuacjach. Z jednej strony, maksymalna kwota dla nowych klientów (12 500 zł) i okres spłaty (do 48 miesięcy) dają pewną elastyczność. Z drugiej strony, RRSO potrafi wystrzelić w kosmos (nawet ponad 200%!), szczególnie przy mniejszych kwotach i krótszych okresach. Promocja z obniżoną prowizją brzmi kusząco, ale warunek terminowej spłaty (bez opóźnień powyżej 20 dni) jest bezwzględny i łatwo go złamać, szczególnie przy trudnościach finansowych. Moim zdaniem, oferta jest akceptowalna tylko dla osób z bardzo stabilną sytuacją finansową, które są pewne, że spłacą pożyczkę na czas i które dokładnie przeanalizowały wszystkie koszty. Dla reszty, to potencjalna pułapka.

Koszty, które Cię zjedzą – czyli na czym zarabia SuperGrosz?

SuperGrosz zarabia przede wszystkim na prowizjach i odsetkach. Diabeł tkwi w szczegółach, a konkretnie w RRSO. Weźmy przykład:

• Przykład 1 (Promocja): Pożyczka 4500 zł na 42 miesiące, RRSO 36,17%. Odsetki wynoszą 2956,11 zł. Brzmi nieźle, prawda? Ale to TYLKO dzięki promocji!
• Przykład 2 (Bez Promocji): Ta sama pożyczka, ale z prowizją 2022,54 zł. RRSO skacze do 48,06%. Różnica w koszcie całkowitym jest OGROMNA.
• Przykład 3 (Mała Kwota, Krótki Termin): Pożyczka 1233 zł z RRSO 206,58%. Tutaj wpadamy w istne bagno. Koszt pożyczki jest więcej niż dwukrotnie wyższy niż sama kwota pożyczki!

Wniosek: Unikaj małych kwot i krótkich terminów. Patrz na RRSO, a nie na oprocentowanie nominalne (18,5% rocznie to tylko wierzchołek góry lodowej). I czytaj regulamin promocji drobnym drukiem.

Promocja – raj dla terminowych, piekło dla spóźnialskich

Promocja z obniżoną prowizją (do 100% zwrotu) to wabik. Warunek jest prosty: terminowa spłata. Ale co to znaczy? Opóźnienie powyżej 20 dni eliminuje Cię z promocji. A wystarczy jeden raz, żeby stracić szansę na zwrot prowizji.

Mój tip: Ustaw sobie alarmy, kalendarze, przypomnienia – cokolwiek, żeby NIE zapomnieć o racie. Jeśli masz choć cień wątpliwości, czy dasz radę spłacić na czas, lepiej odpuść sobie tę "promocję". Ryzykujesz, że stracisz znacznie więcej niż zyskasz.

Dla kogo ta pożyczka? Ocena eksperta bez ściemy

Szczerze? Dla niewielu. Pożyczka w SuperGrosz ma sens tylko w naprawdę wyjątkowych sytuacjach:

• Masz absolutną pewność, że spłacisz na czas: Stabilna praca, żelazny budżet, zero nieprzewidzianych wydatków.
• Potrzebujesz większej kwoty (bliżej maksymalnej) i dłuższego okresu spłaty: Wtedy RRSO jest niższe i łatwiej kontrolować koszty.
• Wykorzystasz promocję i będziesz pilnować terminów jak oka w głowie: Ale pamiętaj, jeden błąd kasuje wszystko.

Dla kogo NIE: Dla osób z niskimi dochodami, niepewną sytuacją finansową, skłonnością do zapominania o terminach. W takim przypadku, to prosta droga do spirali zadłużenia.

Weryfikacja – czyli Big Brother patrzy

SuperGrosz sprawdza Cię w bazach BIK, BIG, ERIF, KRD. To standard, ale warto o tym pamiętać. Jeśli masz jakiekolwiek negatywne wpisy, szanse na pożyczkę maleją. Dodatkowo, przy wyższych kwotach, musisz udokumentować dochody. To dobra wiadomość, bo bank ocenia realnie Twoją zdolność kredytową, ale też oznacza więcej formalności.

Mój tip: Zanim złożysz wniosek, sprawdź sam siebie w BIK. Możesz to zrobić raz na 6 miesięcy za darmo. Unikniesz rozczarowania i zaoszczędzisz czas.

Tabela porównawcza kosztów (przykład dla kwoty 4500 zł i 42 miesiące)

Wniosek: Różnica między wariantem z promocją i bez niej jest KOLOSALNA. To pokazuje, jak ważna jest terminowa spłata i jak łatwo można wpaść w koszty.