AASA Polska i ich "pożyczki krótkoterminowe" (w praktyce ratalne z krótkim okresem spłaty) to opcja, którą rozważyłbym naprawdę w ostateczności. RRSO na poziomie 92,92% to absolutna masakra, która zjada każdy potencjalny zysk, jaki można by osiągnąć dzięki szybkiemu zastrzykowi gotówki. To oferta dla osób, które absolutnie nie mają innych opcji, a potrzebują pieniędzy "na wczoraj" i są świadome horrendalnych kosztów. Główna zaleta to dostępność dla osób, które mogą mieć problemy z uzyskaniem kredytu w banku, ale wady – astronomiczne koszty – zdecydowanie przeważają.
Koszty, czyli gdzie AASA zarabia (i jak bardzo)
Kluczem do zrozumienia tej oferty są koszty. Przyjrzyjmy się przykładowej pożyczce na 2500 zł na 4 miesiące. Oprocentowanie nominalne 18,5% rocznie brzmi nieźle, prawda? Ale diabeł tkwi w szczegółach. Prowizja, bagatela, 327,31 zł, plus odsetki 117,42 zł. To daje całkowity koszt pożyczki 444,73 zł. Czyli oddajemy prawie 20% więcej, niż pożyczyliśmy, i to w zaledwie 4 miesiące! RRSO na poziomie 92,92% to nie jest żart, to realny koszt, który trzeba ponieść.
Pułapka niskiej raty
AASA może kusić niską ratą, rozkładając spłatę nawet na 60 miesięcy. To pozornie obniża obciążenie budżetu, ale w rzeczywistości płacisz znacznie więcej odsetek i prowizji w dłuższym okresie. Dla przykładu, jeśli weźmiesz 2500 zł na 60 miesięcy zamiast 4, całkowity koszt pożyczki dramatycznie wzrośnie, bo odsetki będą naliczane znacznie dłużej. Moja rada: jeśli już musisz brać pożyczkę w AASA, spłacaj ją tak szybko, jak to możliwe! Każdy dodatkowy miesiąc to więcej pieniędzy wyrzuconych w błoto.
Kto może skorzystać (a kto powinien unikać)?
AASA celuje w osoby, które mają problem z uzyskaniem kredytu w tradycyjnym banku – na przykład z powodu historii kredytowej. Wymagania są relatywnie niskie: polskie obywatelstwo, wiek 20-80 lat, stały dochód (choć nie zawsze trzeba go udowadniać), brak negatywnych wpisów w bazach dłużników. Jeśli masz czystą historię w BIK i stały dochód, to spróbuj najpierw w banku! Tam RRSO będzie znacznie niższe, a koszty pożyczki – o niebo bardziej rozsądne.
Kiedy AASA ma sens (bardzo rzadko)
Sytuacje, w których pożyczka w AASA może mieć sens, są naprawdę nieliczne. Wyobraźmy sobie awarię samochodu, który jest niezbędny do pracy, a naprawa kosztuje 2500 zł. Nie masz oszczędności, a odzyskanie możliwości zarabiania jest priorytetem. W takiej sytuacji, świadomy wysokich kosztów, możesz rozważyć AASA jako opcję "ostatniej szansy". Pamiętaj jednak, żeby jak najszybciej spłacić pożyczkę – na przykład z pierwszej wypłaty.
Szybki przelew vs. Długi czas oczekiwania
Standardowy przelew z AASA to, uwaga, do 10 dni! To absolutnie dyskwalifikuje tę "pożyczkę krótkoterminową", jeśli potrzebujesz pieniędzy szybko. AASA oferuje "szybki przelew" po aktywowaniu "Pakietu Korzyści". To kolejna pułapka, bo ten "pakiet" zapewne wiąże się z dodatkowymi opłatami. Nie daj się nabrać na "szybki przelew" za wszelką cenę. Jeśli czas jest krytyczny, sprawdź inne firmy pożyczkowe, które oferują natychmiastowe przelewy bez dodatkowych "pakietów".
