N26: Ubezpieczenia turystyczne

Ubezpieczenie turystyczne N26 to, moim zdaniem, *przyzwoity* dodatek, ale nie powód, żeby lecieć zakładać konto. Jeśli już masz You lub Metal, to OK, masz to w pakiecie. Ale gdybym miał płacić 9,90 EUR (You) lub 16,90 EUR (Metal) *tylko* dla tego ubezpieczenia, to bym się poważnie zastanowił. Główna zaleta to wygoda – nie musisz nic załatwiać, masz to "z automatu". Wada? Brak elastyczności. Ochrona jest średnia, a niektóre limity śmiesznie niskie. To dobre dla kogoś, kto podróżuje sporadycznie i nie wymaga wysokich sum ubezpieczenia. Profesjonaliści, sportowcy ekstremalni czy osoby z poważnymi problemami zdrowotnymi – szukajcie czegoś innego.

Dla kogo to jest, a dla kogo nie?

To ubezpieczenie pasuje jak ulał, jeśli:

  • Jesteś już klientem N26 You lub Metal i okazjonalnie wyjeżdżasz na wakacje.
  • Nie masz specjalnych wymagań dotyczących sum ubezpieczenia.
  • Nie uprawiasz sportów wysokiego ryzyka.
  • Chcesz mieć "ubezpieczenie z głowy", bez formalności.

Omijałbym szerokim łukiem, jeśli:

  • Podróżujesz często i potrzebujesz wysokich limitów (np. opieka medyczna powyżej 1 000 000 EUR).
  • Uprawiasz sporty ekstremalne lub wysokiego ryzyka.
  • Masz choroby przewlekłe i potrzebujesz specjalnego ubezpieczenia.
  • Chcesz elastyczności i możliwości dopasowania zakresu ubezpieczenia.

Limity i zakres ochrony – gdzie bank "przytnie"?

Diabeł tkwi w szczegółach, a konkretnie w limitach. Spójrzmy prawdzie w oczy, 1 000 000 EUR na opiekę medyczną brzmi imponująco, ale w USA to może nie wystarczyć na poważniejszy wypadek. 250 EUR na dentystę? Za plombę w lepszym gabinecie nie starczy. 2300 EUR na poszukiwania i akcje ratownicze? W górach może być za mało.

Najbardziej boli brak ubezpieczenia NNW (od następstw nieszczęśliwych wypadków). To standard w wielu polisach turystycznych, a tu go nie ma. Jeśli coś Ci się stanie i zostaniesz inwalidą, N26 Ci za to nie zapłaci. Pokryją leczenie (do limitu), ale nie odszkodowanie za uszczerbek na zdrowiu.

Pułapki i "gwiazdki"

  • Udział własny przy rezygnacji z podróży (20 EUR): niby nic, ale zawsze to obniża kwotę odszkodowania.
  • Wykluczone podróże w celach zdrowotnych: oczywiste, ale warto pamiętać. Nie licz na to, że N26 zapłaci za leczenie w zagranicznej klinice.
  • Ograniczenia dla sportowców: jeśli uprawiasz sport zawodowo lub amatorsko na wysokim poziomie, to ta polisa może nie pokryć ewentualnych urazów.

Opłacalność – czy to się w ogóle opłaca?

Policzmy. N26 You kosztuje 9,90 EUR miesięcznie, czyli 118,80 EUR rocznie. N26 Metal to 16,90 EUR miesięcznie, czyli 202,80 EUR rocznie. Za te pieniądze można kupić przyzwoite ubezpieczenie turystyczne z wyższymi limitami i dodatkowymi opcjami.

Przykład: Za 150-200 PLN rocznie można kupić ubezpieczenie z sumą gwarancyjną na leczenie 50 000-100 000 EUR, NNW i OC. Owszem, trzeba poświęcić trochę czasu na porównanie ofert, ale można zaoszczędzić i dopasować polisę do swoich potrzeb.

Alternatywy i porady

Zamiast polegać na ubezpieczeniu N26, rozważ:

  • Porównywarki ubezpieczeń: strony internetowe, które pozwalają porównać oferty różnych ubezpieczycieli. Możesz znaleźć polisę z wyższymi limitami i dodatkowymi opcjami w podobnej cenie.
  • Ubezpieczenia roczne: jeśli dużo podróżujesz, roczna polisa może być bardziej opłacalna niż ubezpieczenie dołączone do konta N26.
  • Polisy specjalistyczne: jeśli uprawiasz sporty ekstremalne lub masz choroby przewlekłe, poszukaj polisy dedykowanej Twojej sytuacji.

Moja rada: Ubezpieczenie N26 traktuj jako dodatek, a nie główne zabezpieczenie. Zanim wyjedziesz za granicę, sprawdź, jakie masz możliwości i czy limity w N26 są wystarczające. Jeśli nie, dokup dodatkową polisę.

FAQ: Ubezpieczenia turystyczne w N26 dla osób indywidualnych

Według rankingów, najlepsze ubezpieczenie podróżne oferują firmy takie jak Allianz, Ergo Ubezpieczenia Podróży i Signal Iduna, jednak wybór zależy od indywidualnych potrzeb i zakresu ochrony.

Niektóre karty Visa, zwłaszcza premium (np. Visa Infinite), oferują w pakiecie szerokie ubezpieczenie turystyczne, ale nie dotyczy to wszystkich kart – warto sprawdzić warunki swojej karty.

Podstawowe ubezpieczenie turystyczne na 7 dni w Europie kosztuje zwykle od 20 do 40 zł, a bardziej rozbudowane polisy mogą kosztować od 50 do 200 zł, zależnie od zakresu ochrony i destynacji.

Najlepiej porównać oferty różnych ubezpieczycieli online, np. przez kalkulator Rankomat lub bezpośrednio w firmach takich jak Allianz, Ergo, Signal Iduna czy Generali, aby dopasować polisę do własnych potrzeb.

Trzeba być pełnoletnim rezydentem kraju, w którym konto jest zarejestrowane, posiadać plan N26 You lub Metal i podróżować co najmniej 100 km od miejsca zamieszkania, maksymalnie na 90 dni.

Ubezpieczenie obejmuje m.in. koszty leczenia do 1 mln euro, transport medyczny, OC do 500 tys. euro, ochronę bagażu do 2000 euro, opóźnienia lotów i rezygnację z podróży do 10 tys. euro.

Tak, ubezpieczenie N26 obejmuje także współmałżonka, partnera oraz dzieci do 25. roku życia, jeśli podróżują razem z posiadaczem konta.

Ubezpieczenie aktywuje się automatycznie po aktywacji planu N26 You lub Metal – nie trzeba zgłaszać wyjazdu ani wykonywać dodatkowych czynności.

Tak, ubezpieczenie N26 obejmuje także podróże służbowe, o ile spełnione są pozostałe warunki polisy.

Ubezpieczenie N26 nie obejmuje wszystkich sportów wysokiego ryzyka – należy sprawdzić szczegółowe warunki polisy, jeśli planujesz aktywności ekstremalne.

Rejestracja odbywa się online, wymaga podania danych osobowych, weryfikacji tożsamości i wyboru planu z ubezpieczeniem; po aktywacji planu ubezpieczenie działa automatycznie.

Nie, ubezpieczenie turystyczne N26 jest dostępne wyłącznie dla posiadaczy konta w planie You lub Metal.

Tak, wszystkimi aspektami ubezpieczenia w N26 zarządza się przez aplikację mobilną lub bankowość internetową.

Tak, polisa obejmuje rezygnację z podróży do kwoty 10 000 euro na podróż.

Ubezpieczenie obejmuje każdą podróż do 90 dni, pod warunkiem aktywnego planu You lub Metal.
Piotr Nowak
Zweryfikowane przez eksperta

Doświadczony dziennikarz finansowy w sektorze bankowym Polski

Piotr Nowak

31 października