Elastyczne Konto Oszczędnościowe w VeloBanku to, mówiąc wprost, oferta dobra, ale z haczykami. Wysokie oprocentowanie promocyjne, szczególnie dla nowych klientów, kusi, ale utrzymanie go wymaga aktywności i uwagi. Największą zaletą jest potencjalnie wysoki zysk w krótkim okresie. Wadą – konieczność pilnowania warunków promocji i ograniczenia kwotowe. To oferta dla osób, które aktywnie korzystają z karty lub Blika i są gotowe pilnować dat i limitów.
Oprocentowanie – wysokie, ale na krótko i z warunkami
VeloBank przyciąga wysokim oprocentowaniem, ale diabeł tkwi w szczegółach. Mamy dwie główne grupy:
-
`
- Nowi klienci: Mogą liczyć na 7% lub 7,5% (do 50 000 zł) przez 61 dni. Przy kwocie 50 000 zł to realnie ok. 580 zł brutto odsetek. To dobry wynik, ale po 61 dniach oprocentowanie spada. `
- Obecni klienci: Dostają 5,75% (lub 5,4%) na nowe środki do 400 000 zł, pod warunkiem spełnienia warunku transakcji. Bez transakcji oprocentowanie leci na łeb na szyję do 4,5%.
Pułapki? Przede wszystkim czas trwania promocji – 61 dni to bardzo krótko. Po tym czasie oprocentowanie spada do bazowego, które jest mało atrakcyjne. Trzeba pilnować dat i reagować, przenosząc środki do innej promocji lub innego banku. Dodatkowo, warunek 5 transakcji kartą/Blikiem miesięcznie – jeśli tego nie spełnisz, tracisz sporą część zysku. VeloBank zarabia na prowizjach od transakcji, więc to dla nich oczywisty zysk.
Warunki – proste, ale trzeba o nich pamiętać
Aby skorzystać z promocji, musisz spełnić kilka warunków:
-
`
- Posiadać konto osobiste (np. VeloKonto). `
- Wykonywać minimum 5 transakcji bezgotówkowych kartą/Blikiem miesięcznie. `
- Założyć konto oszczędnościowe online. `
- Wyrazić zgody marketingowe.
Rada: Jeśli nie korzystasz aktywnie z karty/Blika, lepiej odpuść sobie tę ofertę. Utrata promocyjnego oprocentowania przez brak transakcji zniweluje zysk. Zgody marketingowe to standard, ale warto je później przejrzeć i ewentualnie ograniczyć, jeśli nie chcesz być zasypywany ofertami.
Opłaty – niby zero, ale...
Otwarcie i prowadzenie konta jest darmowe. Przelewy wewnętrzne również, ale zewnętrzne mogą kosztować 9 zł (w zależności od rodzaju). To standardowa praktyka banków – zarabiają na przelewach, szczególnie tych "mniej typowych".
Warto wiedzieć: VeloBank rozróżnia rodzaje przelewów. Zanim wykonasz przelew zewnętrzny, upewnij się, czy będzie on darmowy. W przeciwnym razie lepiej poszukać alternatywnego sposobu przelania środków.
Czy warto? Zależy...
Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna. Spójrzmy na konkretne przypadki:
Scenariusz | Ocena | Uzasadnienie |
---|---|---|
Nowy klient, 50 000 zł, spełnia warunki, krótkoterminowe oszczędzanie | Zdecydowanie warto. | Wysokie oprocentowanie przez 61 dni to realny zysk. Po tym czasie trzeba przenieść środki. |
Obecny klient, 100 000 zł, spełnia warunki, szuka miejsca na "nowe środki" | Warto, ale trzeba pilnować. | Oprocentowanie jest dobre, ale warunek transakcji to must-have. |
Klient nie spełnia warunku transakcji, nie chce pilnować dat | Nie warto. | Oprocentowanie spada do poziomu, który oferują inne banki bez dodatkowych warunków. |
Podsumowanie
Generalnie oferta jest kusząca, ale wymaga świadomego podejścia. Jeśli jesteś nowym klientem i szukasz krótkoterminowej inwestycji z dobrym oprocentowaniem, a spełnienie warunków nie stanowi dla Ciebie problemu, to Elastyczne Konto Oszczędnościowe w VeloBanku może być dobrym wyborem. W przeciwnym razie poszukaj prostszych i bardziej stabilnych ofert.