Santander: Rachunek powierniczy

Rachunek powierniczy w Santander Bank Polska to rozwiązanie dobre, ale nie dla każdego. Plusy to elastyczność umowy i solidne zabezpieczenie środków. Minus to brak transparentności cenowej i negocjacje. Oferta sprawdzi się dla firm, które realizują nietypowe transakcje i potrzebują gwarancji bezpieczeństwa, ale są gotowe na indywidualne ustalenia opłat i prowizji. Małe firmy, szukające prostych i tanich rozwiązań, mogą być rozczarowane.

Kluczowe aspekty dla przedsiębiorcy

1. Bezpieczeństwo i ochrona środków

Największą zaletą rachunku powierniczego w Santander jest ochrona środków. Konkretnie: środki nie podlegają zajęciom egzekucyjnym, nie wchodzą do masy upadłościowej powiernika ani do masy spadkowej w przypadku śmierci właściciela rachunku. To daje ogromny komfort psychiczny przy transakcjach, gdzie ryzyko jest wysokie (np. przy dużych kontraktach handlowych). Dla przykładu, jeśli Twoja firma sprzedaje towar za 500 000 zł i boi się niewypłacalności kontrahenta, rachunek powierniczy jest bardzo sensownym rozwiązaniem. Inaczej, w przypadku problemów finansowych kontrahenta, pieniądze mogłyby przepaść w długach.

2. Opłaty i prowizje - czarna magia?

To najsłabszy punkt oferty. Santander nie podaje żadnych konkretnych stawek za prowadzenie rachunku powierniczego, poza minimum 1000 zł jednorazowo przy obrocie nieruchomościami na rynku wtórnym. To oznacza negocjacje, a te zależą od wielu czynników: wielkości transakcji, historii firmy w banku, relacji z doradcą. Bank zarabia na marży między stawką, jaką wynegocjujesz, a realnym kosztem obsługi rachunku. Moja rada: przed podjęciem decyzji dokładnie porównaj oferty kilku banków i nie bój się twardo negocjować. Zapytaj o konkretne przykłady opłat dla podobnych transakcji. To, że Santander nie publikuje cennika, nie oznacza, że nie da się wyciągnąć konkretów.

3. Elastyczność umowy - miecz obosieczny

Rachunek powierniczy w Santander jest elastyczny pod względem konstrukcji umowy. Możesz ustalić dowolne warunki wypłaty środków, co jest ogromną zaletą. Ale uwaga: ta elastyczność wymaga od Ciebie dużej wiedzy i precyzji przy formułowaniu umowy. Jeśli popełnisz błąd, możesz narazić się na problemy. Na przykład, jeśli w umowie będzie niedopowiedzenie co do terminu spełnienia warunku wypłaty, może dojść do sporu. Moja rada: skorzystaj z pomocy prawnika przy sporządzaniu umowy. Koszt prawnika to niewielki wydatek w porównaniu z potencjalnymi stratami wynikającymi z niejasnych zapisów.

4. Dostępność walut i brak karty płatniczej

Możliwość prowadzenia rachunku w PLN, EUR, USD, GBP i CHF to plus. Jeśli prowadzisz transakcje międzynarodowe, unikniesz kosztów przewalutowania. Brak karty płatniczej to minus, ale przy tego typu rachunku nie jest to duży problem. Rachunek powierniczy służy do zabezpieczenia transakcji, a nie do codziennych płatności. Poza tym, jeśli potrzebujesz zarządzać środkami w różnych walutach, warto rozważyć dedykowane konta walutowe, gdzie opłaty mogą być niższe.

5. Ograniczenia w zastosowaniu

Santander nie prowadzi rachunków powierniczych dla kontraktów regulowanych ustawą o usługach turystycznych ani ustawą o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego. To istotne ograniczenie. Jeśli prowadzisz działalność w tych obszarach, musisz poszukać rachunku powierniczego w innym banku, który spełnia wymogi tych ustaw.