Bank Pocztowy: Przekazy pieniężne indywidualne

Usługa przekazów pieniężnych w Banku Pocztowym w 2025 roku to relikt przeszłości w dobie powszechnych przelewów internetowych. Pomimo teoretycznej dostępności wysokich kwot przekazów (do 999 999,99 zł!), realne zastosowanie widzę tylko dla osób, które z jakiegoś powodu **absolutnie nie mogą** korzystać z bankowości elektronicznej, a muszą przesłać pieniądze. Dlaczego? Bo koszty są wysokie, a wygoda – znikoma. 9 zł za sam przekaz z rachunku + koszt wysyłki (który nie jest ujawniony w danych, ale możemy założyć, że to kolejne kilka złotych) to spora cena w porównaniu do darmowych przelewów w większości banków. Dodatkowo 10 zł za wypłatę gotówki to po prostu zdzierstwo. Przekaz Premium do 10 000 zł z gwarancją do 60 minut brzmi zachęcająco, ale po co płacić dodatkowo, skoro przelew Express Elixir jest dostępny (do 20 000 zł) i często tańszy (lub darmowy w niektórych bankach)?

Koszty vs. Alternatywy

Największy problem to cena. Porównajmy to z typowym przelewem internetowym. Załóżmy, że chcemy przesłać 500 zł:

Metoda Koszt Czas realizacji
Przekaz Pocztowy z rachunku (Bank Pocztowy) 9 zł + koszt wysyłki (ok. 5 zł?) = 14 zł Nieznany (zależy od Poczty Polskiej)
Wpłata Standard (Bank Pocztowy) brak danych w cenniku Następny dzień roboczy
Wpłata Premium (Bank Pocztowy) brak danych w cenniku Do 60 minut
Przelew internetowy (większość banków) 0 zł (często) Natychmiastowy (Express Elixir) lub następny dzień roboczy

Widzimy przepaść. Bank Pocztowy zarabia na osobach, które nie mają alternatywy, a to nie jest uczciwe. Jeśli masz dostęp do bankowości online, **unikać jak ognia!**

Limity i Dostępność

Limity przekazów pocztowych (do 999 999,99 zł) są absurdalnie wysokie. Kto w ogóle używa przekazu pocztowego do przesłania takiej kwoty? Limit 10 000 zł dla Premium jest bardziej realistyczny, ale i tak, przy dostępności Express Elixir, traci sens. Realnym problemem jest domyślny limit przelewu internetowego w Pocztowy24 (5 000 zł jednorazowo, 20 000 zł dziennie). Zwiększenie limitu do 50 000 zł wymaga wniosku – dodatkowa biurokracja. Apka mobilna z limitami 1 000 zł/2 000 zł to żart. Samo to zniechęca do korzystania z Pocztowy24, a co dopiero z archaicznych przekazów pocztowych.

Pułapki i Ukryte Koszty

Opłata za zwrot

Opłata 7,50 zł za zwrot przekazu, który nie dotarł do odbiorcy, to kolejny sposób na zarobek. Jeśli nadawca pomyli się w danych (a przy ręcznym wypisywaniu druczków jest to bardzo prawdopodobne), zapłaci karę. W przelewie internetowym błąd zwykle skutkuje natychmiastowym odrzuceniem transakcji, bez dodatkowych kosztów.

Wymóg UIP

Wymóg podania Unikalnego Identyfikatora Płatności (UIP) przez odbiorcę to kolejna komplikacja. O ile dla płatności do urzędu skarbowego to norma, o tyle dla zwykłych przekazów to zbędny kłopot. Po co utrudniać życie?

Dla kogo to w ogóle jest?

  • Osoby starsze, które nie ufają bankowości internetowej i wolą tradycyjne metody.
  • Osoby bez konta bankowego (choć w dzisiejszych czasach to rzadkość).
  • Osoby wysyłające pieniądze do urzędów (ale i tu przelew internetowy jest prostszy).

Podsumowując, usługa przekazów pieniężnych w Banku Pocztowym to przestarzała i droga alternatywa dla przelewów internetowych. Jeśli masz możliwość, wybierz przelew online – zaoszczędzisz czas i pieniądze.