Usługa przelewów w Interactive Brokers to mieszanka wygody i potencjalnych kosztów. Jeśli operujesz głównie w PLN i EUR, jest to całkiem dobra oferta, z darmowymi przelewami krajowymi i SEPA. Ale jeśli myślisz o częstych przelewach w USD, GBP, lub innych walutach spoza SEPA, szybko odczujesz bolesne prowizje SWIFT, które mogą zjeść sporą część Twojego zysku. Generalnie, polecam ją osobom, które aktywnie handlują na IBKR i potrzebują prostego sposobu na zasilenie i wypłacenie środków w PLN i EUR. Dla kogoś, kto szuka taniego sposobu na międzynarodowe transfery walut, istnieją zdecydowanie lepsze alternatywy.
Przelewy krajowe w PLN: Raj dla oszczędnych
Tutaj IBKR naprawdę błyszczy. Bezpłatne przelewy z i do konta prowadzonego w ING Bank Śląski to strzał w dziesiątkę. Zero ukrytych opłat, a środki na koncie IBKR pojawiają się zazwyczaj tego samego dnia. To idealne rozwiązanie, jeśli często zasilasz konto PLN, aby wykorzystać okazje rynkowe. Pamiętaj tylko o awizowaniu przelewu w panelu IBKR - to przyspiesza proces i eliminuje ryzyko problemów z identyfikacją. Ale uwaga - przelew musi iść z Twojego konta, a nie z kantoru. Inaczej masz problem.
Przelewy SEPA w EUR: Dobra alternatywa, ale bez szału
Bezpłatne przelewy SEPA w EUR to standard w dzisiejszych czasach, więc IBKR niczym się tu nie wyróżnia. Działa to sprawnie i szybko, więc jeśli masz konto walutowe w EUR i chcesz je zasilić, to jest to bezproblemowe rozwiązanie. Jednak konkurencja oferuje podobne warunki, więc nie jest to żaden game changer.
Przelewy SWIFT (USD, GBP i inne): Tutaj zaczynają się schody
I tu widać, gdzie IBKR zarabia. Przelewy SWIFT to prawdziwa pułapka kosztów. Owszem, IBKR sam w sobie nie pobiera opłat za wpłaty, ale musisz się liczyć z prowizjami banków pośredniczących, które mogą wynieść 30 zł lub więcej za każdy przelew. Wyobraź sobie, że robisz kilka mniejszych przelewów w USD w miesiącu - szybko okaże się, że prowizje SWIFT zjadają Twój potencjalny zysk. Moja rada: jeśli musisz przelać USD, GBP lub inne waluty spoza SEPA, poszukaj alternatywnych rozwiązań, takich jak np. Wise (dawny TransferWise) lub Revolut. Zwróć też uwagę na koszty przewalutowania - 0,2% to może wydawać się mało, ale minimalna opłata 2 USD potrafi zaskoczyć, zwłaszcza przy mniejszych kwotach.
Wypłaty: Pierwsza gratis, reszta kosztuje
Pierwsza wypłata w miesiącu za darmo to miły gest, ale kolejne wypłaty kosztują już 1-10 EUR lub 10 USD. IBKR wyraźnie zachęca do rzadszych wypłat. Jeśli często wypłacasz środki, rozważ konsolidację wypłat do jednej transakcji w miesiącu, aby uniknąć dodatkowych kosztów. Brak minimalnej kwoty wypłaty to plus, ale prowizja za kolejną wypłatę potrafi zniechęcić do częstych transferów.