Konto "Otwarte na Biznes" w BNP Paribas to oferta, którą oceniam jako "średnią" z tendencją do "dobrej", ale pod pewnymi warunkami. Dla małych firm, które dopiero startują i szukają "darmowego" konta na rozruch, może być atrakcyjne ze względu na 12 miesięcy bez opłat i pakiet startowy. Jednak dla firm, które już działają i mają większe obroty, ukryte koszty (przede wszystkim opłata za kartę i przelewy w oddziale) mogą szybko zniwelować potencjalne oszczędności. Bank zarabia tu przede wszystkim na lenistwie klientów – jeśli nie pilnujesz transakcji kartą, żeby przekroczyć magiczne 500 zł, albo regularnie chodzisz do oddziału z przelewami, to szybko zobaczysz, jak opłaty zjadają zyski.
Bezpłatne prowadzenie konta – haczyk jest, trzeba uważać
BNP Paribas chwali się "darmowym" prowadzeniem konta, ale diabeł tkwi w szczegółach. Po pierwsze, 12 miesięcy bez opłat dotyczy tylko firm, które działają krócej niż 6 miesięcy. Po tym okresie, by uniknąć 15 zł opłaty miesięcznie, musisz spełnić jeden z dwóch warunków: średnie saldo min. 3000 zł lub wpływy min. 20 000 zł miesięcznie. Jeśli masz faktycznie duży obrót to ok. Jeśli ledwo zipiesz – bank zarobi. Moja rada? Jeśli widzisz, że nie spełnisz tych warunków, po prostu przenieś się do innego banku oferującego całkowicie darmowe konto. 15 zł miesięcznie to 180 zł rocznie – za to możesz mieć naprawdę niezłą kawę, a w mikro działalności, to istotny koszt.
Karta debetowa – 9 zł to sporo
Opłata za kartę debetową Mastercard Business wynosi 9 zł miesięcznie. To już nie są czasy, gdy banki oferowały darmowe karty. Możesz uniknąć tej opłaty, wykonując transakcje bezgotówkowe kartą na kwotę min. 500 zł w miesiącu. I tutaj bank gra na Twojej wygodzie. Jeśli robisz zakupy firmowe, nie ma problemu. Ale jeśli zapomnisz albo nie będziesz miał wydatków, zapłacisz. 9 zł miesięcznie to 108 zł rocznie. Uważaj na to, bo łatwo można zapomnieć i płacić regularnie.
Przelewy – internet za darmo, oddział drogi
Nielimitowane przelewy internetowe krajowe i SEPA (w PLN i EUR) to duży plus. Ale uwaga na przelewy zlecone w oddziale lub telefonicznie – kosztują aż 20 zł za sztukę. To bardzo wysoka opłata i jasny sygnał od banku: "korzystaj z internetu, albo płać". Absolutnie nie rozumiem takiej polityki.
Bankomaty i gotówka – lepiej unikać oddziału
Wypłaty z bankomatów BNP Paribas i Euronet są bezpłatne, co jest standardem. Ale wypłaty z innych bankomatów to już 1,5% wartości transakcji, min. 10 zł. Czyli wypłacając 100 zł, zapłacisz 10 zł prowizji. To bandyctwo w biały dzień. Wpłaty i wypłaty gotówkowe w oddziale to 0,60% od kwoty transakcji, min. 10 zł. To kolejna opłata, która ma Cię zniechęcić do wizyt w oddziale. Rada? Unikaj operacji gotówkowych w oddziale jak ognia.
Dokumenty i formalności – standard
Dla JDG (Jednoosobowa działalność gospodarcza) konto można założyć online, co jest dużym ułatwieniem. Dla spółek niestety trzeba pofatygować się do oddziału, co jest stratą czasu. Wymagane dokumenty są standardowe - umowa spółki, KRS, REGON, NIP. Przygotuj się na wizytę wszystkich reprezentantów spółki wpisanych w KRS.
Tabela opłat - podsumowanie
Usługa | Opłata | Uwagi |
---|---|---|
Prowadzenie rachunku | 0 zł / 15 zł | 0 zł przez 12m lub po spełnieniu warunków |
Karta debetowa | 9 zł | Unikniesz płacąc min. 500 zł miesięcznie |
Przelew w oddziale | 20 zł | Unikaj jak ognia |
Wypłata z obcego bankomatu | 1.5%, min. 10 zł | Drogie |
Wpłata/wypłata w oddziale | 0.6%, min. 10 zł | Uważaj |