Usługa zarządzania flotą samochodową od mLeasing w 2025 roku to solidna propozycja dla firm, które chcą się pozbyć problemów związanych z utrzymaniem aut. Mimo że cena za komfort jest wyższa niż przy samodzielnym zarządzaniu, korzyści, szczególnie dla firm bez własnego działu floty, mogą być znaczne. Największe plusy to kompleksowość obsługi i przewidywalność kosztów. Minusem jest brak transparentności w Tabeli Opłat i Prowizji – trzeba się mocno naszukać i dopytywać doradcę, żeby zrozumieć wszystkie opłaty. Oferta sprawdzi się szczególnie dobrze w firmach średniej wielkości (powiedzmy od 10 do 50 aut), gdzie oszczędności czasowe i organizacyjne będą najbardziej odczuwalne. Dla mikroprzedsiębiorstw z jednym czy dwoma autami może być po prostu za droga.
Finansowanie i koszty – gdzie mLeasing zarabia
Podstawą oferty jest leasing operacyjny lub wynajem długoterminowy. Stopy procentowe, choć bazują na rynkowych warunkach, są oczywiście wyższe niż np. przy kredycie samochodowym. mLeasing zarabia na marży, która jest ukryta w całkowitym koszcie finansowania (108-121% wartości pojazdu). Przykładowo, dla auta za 150 tys. zł, zapłacisz 162-181,5 tys. zł w całym okresie leasingu. To sporo. Warto negocjować – szczególnie wysokość wpłaty własnej (10-30%), która ma duży wpływ na ratę miesięczną. Pamiętaj, że im wyższa wpłata, tym niższa rata, ale też mniejszy zysk z tarczy podatkowej (leasing operacyjny pozwala na wrzucanie rat w koszty firmy). Kwota wykupu do 45% wartości pojazdu to standard, ale warto zorientować się, jak mLeasing wycenia pojazdy po kilku latach – mogą być niemiłe niespodzianki.
- Porada: Zawsze porównuj ofertę mLeasing z konkurencyjnymi firmami CFM i bankami. Sprawdź, czy samodzielne finansowanie (np. kredyt) i outsourcing obsługi serwisowej nie będą tańsze.
Pakiet usług – czy rzeczywiście jest "kompleksowo"?
Obsługa techniczna, serwis opon, ubezpieczenia, samochody zastępcze i karty paliwowe to standard w CFM. Pytanie brzmi: jak wyglądają szczegóły? Przykładowo, ile warsztatów obejmuje sieć serwisowa? Jak szybko dostaniesz auto zastępcze po awarii? Jakie są limity na kartach paliwowych? Bez odpowiedzi na te pytania trudno ocenić wartość pakietu. mLeasing chwali się kartami paliwowymi akceptowanymi w ponad 3000 stacjach. Brzmi dobrze, ale sprawdź, czy stacje, z których korzystasz, są w tej sieci. Ubezpieczenia to kolejny punkt do weryfikacji. Upewnij się, jakie są warunki likwidacji szkód, czy ubezpieczyciel ma dobre opinie i czy nie ma ukrytych dopłat.
- Porada: Poproś mLeasing o listę warsztatów partnerskich i warunki ubezpieczenia. Zadzwoń do kilku warsztatów i zapytaj o ich opinie na temat współpracy z mLeasing.
Raportowanie i wymagania dla klientów – papierologia i kontrola
mLeasing oferuje raporty zarządcze, które mają pomóc w kontrolowaniu kosztów floty. To duży plus, ale sprawdź, jakie dane są w tych raportach. Czy zobaczysz tam realne zużycie paliwa, koszty serwisowania poszczególnych aut, czy tylko ogólne statystyki? Dokładne raporty to podstawa, żeby rzeczywiście zoptymalizować koszty. Wymagania dla klientów są standardowe – trzeba złożyć zapytanie ofertowe i przejść weryfikację zdolności leasingowej. mLeasing deklaruje dostarczenie aut w 48 godzin od podpisania umowy. To bardzo szybko, ale pamiętaj, że dotyczy to sytuacji, gdy wszystkie formalności są załatwione i wpłacono opłatę wstępną.
- Porada: Poproś o przykładowy raport zarządczy przed podpisaniem umowy. Upewnij się, że zawiera on wszystkie dane, których potrzebujesz do kontrolowania kosztów floty.
Pułapki w Tabeli Opłat i Prowizji
Tabela Opłat i Prowizji mLeasing to miejsce, gdzie diabeł tkwi w szczegółach. Znajdziesz tam opłaty za wszystko: od zmiany harmonogramu spłat, po dodatkowe dokumenty. Upewnij się, że rozumiesz wszystkie pozycje i wiesz, za co możesz zostać obciążony. Przykładowo, opłata za przedterminowe zakończenie umowy może być bardzo wysoka i zniwelować oszczędności z leasingu.
- Porada: Poproś doradcę mLeasing o szczegółowe wyjaśnienie Tabeli Opłat i Prowizji. Zapytaj o typowe sytuacje, w których możesz ponieść dodatkowe koszty.