Saxo Bank oferuje dostęp do kryptowalut, ale to nie jest "prawdziwy" handel kryptowalutami. To bardziej spekulacja na ich cenie poprzez instrumenty pochodne. Owszem, ma to pewne zalety, jak regulacje i dostępność z poziomu konta maklerskiego, ale moim zdaniem, oferta jest droga i skierowana do osób, które *chcą* mieć ekspozycję na kryptowaluty, ale *nie chcą* się nimi zajmować. Alternatywa? Otwórz konto na giełdzie krypto. Będziesz mieć fizyczne monety i niższe opłaty. Plus, będziesz miał realny wpływ na rynek. Tutaj tylko spekulujesz, a Saxo zarabia na prowizjach i spreadach.
Dostępność kryptowalut w Saxo - co dostajesz?
Saxo Bank umożliwia handel kryptowalutami poprzez:
- ETF-y i ETN-y: Inwestujesz w instrument, który ma odwzorowywać cenę kryptowaluty. Nie masz fizycznego Bitcoina czy Ethereum. To jak kupno akcji spółki, która trzyma Bitcoina.
- Pary kryptowalutowe (np. BTC/USD, ETH/EUR): Handel z dźwignią. To zdecydowanie bardziej ryzykowne, ale daje szansę na większy zysk (i większą stratę). Pamiętaj o depozytach zabezpieczających!
Werdykt: Dostępność jest ograniczona do pochodnych. Nie dostajesz "prawdziwych" kryptowalut. To opcja dla tych, którzy boją się giełd krypto i wolą regulowane środowisko.
Koszty - prowizje i spready zjadają zysk?
Opłaty to kluczowy element. Saxo zarabia na:
- Prowizjach: 0,08% od wartości transakcji. Wygląda nieźle, ale...
- Minimalnych prowizjach: 3 CHF lub 6 EUR. To może być bolesne przy małych transakcjach.
- Spreadach: Zmienny, rynkowy. Czyli Saxo "dokłada" coś od siebie do ceny.
- Prowizjach za przewalutowanie: 0,25% - jeśli operujesz w innej walucie niż waluta konta.
Kalkulacja - ile naprawdę zapłacisz?
Załóżmy, że kupujesz Bitcoin ETF za 10 000 EUR, a twoje konto jest w PLN.
- Prowizja: 0,08% z 10 000 EUR = 8 EUR. OK.
- Ale... Minimalna prowizja to 6 EUR. Czyli płacisz 8 EUR.
- Dodaj spread: Trudny do oszacowania, ale załóżmy 0,1% = 10 EUR.
- Prowizja za przewalutowanie: 0,25% - jeśli wpłacasz PLN. Przy kwocie 43 000 PLN (po kursie 4,3 PLN/EUR), to 107,5 PLN.
W sumie koszt transakcji (bez spreadu) to 8 EUR + 107,5 PLN, czyli około 140 PLN. To sporo! Na giełdzie kryptowalut zapłaciłbyś znacznie mniej.
Werdykt: Koszty są wysokie, zwłaszcza przy małych transakcjach i przewalutowaniach. Uważaj na minimalne prowizje.
Dźwignia - podwójne ostrze
Saxo oferuje handel z dźwignią na parach kryptowalutowych. To oznacza, że możesz kontrolować większą pozycję, niż masz kapitału. Brzmi kusząco, ale...
Waluta | Depozyt początkowy (detaliczni) | Depozyt utrzymaniowy (detaliczni) | Limit ekspozycji (detaliczni) |
---|---|---|---|
Bitcoin | 50% | 40% | 200 000 USD |
Ethereum | 60% | 50% | 200 000 USD |
Co to oznacza? Jeśli chcesz handlować Bitcoinem za 10 000 USD, potrzebujesz 5 000 USD depozytu. Jeśli cena spadnie, a twój depozyt spadnie poniżej 40%, dostaniesz "margin call" i będziesz musiał dopłacić, albo twoja pozycja zostanie zamknięta ze stratą.
Przykład: Kupujesz Bitcoina za 10 000 USD z dźwignią. Cena spada o 10%. Straciłeś 1 000 USD. Twój depozyt spadł poniżej wymaganego poziomu. Musisz dopłacić, żeby utrzymać pozycję, albo stracisz więcej!
Werdykt: Dźwignia to bardzo ryzykowne narzędzie. Jeśli nie wiesz, co robisz, szybko stracisz pieniądze. Uważaj na "margin calls".
Limity i inne ograniczenia
Saxo nakłada limity na ekspozycję na kryptowaluty:
- Limit ekspozycji (detaliczni): 200 000 USD na monetę (Bitcoin, Ethereum).
- Automatyczne rolowanie pozycji: Pozycje są automatycznie rolowane na kolejny dzień roboczy o 17:00 czasu wschodniego. To może generować dodatkowe koszty.
Werdykt: Limity ograniczają potencjalne zyski, ale chronią przed nadmiernym ryzykiem. Automatyczne rolowanie to dodatkowy koszt, o którym trzeba pamiętać.