EFL: Ubezpieczenia dla firm

Ubezpieczenia oferowane przez EFL to typowa oferta "convenience" – wygodna, bo dostępna razem z leasingiem. Ale czy dobra? To zależy. Jeśli cenisz czas i nie chcesz szukać polisy na własną rękę, EFL załatwi to za Ciebie. Płacisz za to prowizję ukrytą w cenie polisy. EFL zarabia na prowizji agencyjnej od towarzystw ubezpieczeniowych. Pułapka? Możesz przepłacić, bo prawdopodobnie nie dostaniesz najtańszej oferty na rynku. Dla kogo? Dla tych, którzy nie mają czasu, albo dla firm, które i tak leasingują większą flotę i negocjują lepsze warunki ramowe z EFL.

Wygoda ponad wszystko – plusy i minusy

EFL chwali się współpracą z PZU, Ergo Hestią, Uniqą, Credit Agricole. Brzmi dobrze, ale to standard. Każda firma leasingowa ma w ofercie polisy od tych ubezpieczycieli. Prawdziwe pytanie brzmi: ile to kosztuje w porównaniu do zakupu polisy bezpośrednio?

  • Plus: Oszczędzasz czas. Nie musisz szukać, porównywać i negocjować.
  • Minus: Niemal na pewno przepłacisz. EFL ma prowizję, więc siłą rzeczy oferta będzie droższa.
  • Minus: Ograniczony wybór. Dostajesz propozycje tylko od kilku ubezpieczycieli.

Rada? Porównaj ofertę EFL z polisą, którą możesz dostać sam. Użyj porównywarki online, zapytaj kilku agentów. Jeśli różnica jest niewielka – powiedzmy, do 10% – wygoda może być warta dopłaty. Jeśli przepłacasz 20% lub więcej, lepiej poszukać samemu.

Opłaty za "obsługę" – gdzie EFL zarabia dodatkowo

Roczna opłata ryczałtowa za obsługę umowy leasingu (75-160 zł netto) to niby niewiele, ale to dodatkowy koszt. Opłata za administrowanie obcą polisą (200 zł netto za rok) to już bezczelność. Chcesz mieć własną polisę? To zapłać. To typowy przykład, jak banki zarabiają na "dodatkowych" opłatach.

Przykład: Leasingujesz samochód za 100 000 zł na 3 lata. Opłata za administrowanie własną polisą to 600 zł netto (200 zł x 3 lata). To prawie 1% wartości samochodu! Lepiej dolicz to do ceny polisy i szukaj najtańszej opcji z ubezpieczycielem.

Kary za niedopatrzenia – czytaj dokładnie umowę

EFL karze za niedostarczenie polisy w terminie (300 zł netto) i za brak polisy (dodatkowe 100 zł netto za obsługę). To zrozumiałe – EFL chce mieć pewność, że przedmiot leasingu jest ubezpieczony. Ale to kolejny dowód na to, że musisz bardzo dokładnie czytać umowę i pilnować terminów.

Porada: Ustaw sobie przypomnienia w kalendarzu na dostarczenie polisy. Lepiej unikać dodatkowych kosztów.

Depozyt gwarancyjny – zabezpieczenie dla EFL, koszt dla Ciebie

Depozyt gwarancyjny to standard w leasingu, ale warto o nim pamiętać. Zabezpiecza EFL przed Twoim niewywiązywaniem się z umowy. W przypadku wykupu depozyt jest zaliczany na poczet ceny. Ale do tego czasu EFL ma Twoje pieniądze i nimi obraca.

Wniosek: Depozyt to dodatkowy koszt, który wpływa na całkowity koszt leasingu. Negocjuj jego wysokość, jeśli to możliwe.